agak napisał(a): ~ napisał(a): w moich szkolnych latach [pamietam to] przeprowadzano fluoryzację zębów dzieciom w podstawówkach obowiązkowo.Smród ten pamiętam do dziś ,na wspomnienie mdli,efekt taki ,że młodzież potraciła zęby jeszcze przed 20-stym rokiem życia.
Taa? Tobie też wypadły? :)
Ja zawsze czytam skład i niestety w co drugim produkcie jest jakiś syf: amoniak, karagen, aspartam czy inne g*. Unikać unikam, ale czasem nie mogę się powstrzymać i biorę mimo wszystko :D Nie dajmy się zwariować. : )
Nie ,zeby zaraz wypadły,ale te płukania fluorem zaszkodziły,w zbyt młodym wieku zaczęły się kłopoty z zębami,pomimo zdrowego odżywiania i mycia pastą niwea.
Ja tez nie panikuję w związku z niewielką zawartością "syfu" w niektórych produktach,a to głównie z powodu ,że wiele rzeczy mam ,że tak powiem ,własnego wyrobu ,to mi troche chemii nie zaszkodzi,jednak z tym fluorem na zęby to było przegięcie.