~ napisał(a): Jestem odmiennego zdania co do Reserved, niby w Legnicy większy lokal, ale jakoś nie mogłam nic znaleźć, bo te ubrania były rozłożone bez jakiegoś porządku, w Bolesławcu jest ok, bardzo łatwo wszystko szybko obejrzeć. Więcej ubranek dla dziecka w wieku dwóch lat. Jeśli chodzi o personel to fakt, panie przy kasie kazały mi długo czekać na obsłużenie, ponieważ rozpakowywały kartony (Pań było ich 3 czy 4). Ale w Bolesławcu o norma, nawet w przychodniach, trzeba na chama się dopytywać, bo same z siebie nie zapytają nawet grzecznie "W czym mogę pomóc" czy coś w tym stylu. Udają, że cię nie widzą. To niestety mentalność Bolesławian. Myślą, że są Bóg wie kim.Zmoderowano 19.08.2013 godz.15:56 - powód: (jegomosc)Moderator a czemu swoje logo nie wpisałeś dj jego-mość ?
~ napisał(a): Jestem odmiennego zdania co do Reserved, niby w Legnicy większy lokal, ale jakoś nie mogłam nic znaleźć, bo te ubrania były rozłożone bez jakiegoś porządku, w Bolesławcu jest ok, bardzo łatwo wszystko szybko obejrzeć. Więcej ubranek dla dziecka w wieku dwóch lat. Jeśli chodzi o personel to fakt, panie przy kasie kazały mi długo czekać na obsłużenie, ponieważ rozpakowywały kartony (Pań było ich 3 czy 4). Ale w Bolesławcu o norma, nawet w przychodniach, trzeba na chama się dopytywać, bo same z siebie nie zapytają nawet grzecznie "W czym mogę pomóc" czy coś w tym stylu. Udają, że cię nie widzą. To niestety mentalność Bolesławian. Myślą, że są Bóg wie kim.Zmoderowano 19.08.2013 godz.15:56 - powód: (jegomosc)
~ napisał(a):~ napisał(a): Jestem odmiennego zdania co do Reserved, niby w Legnicy większy lokal, ale jakoś nie mogłam nic znaleźć, bo te ubrania były rozłożone bez jakiegoś porządku, w Bolesławcu jest ok, bardzo łatwo wszystko szybko obejrzeć. Więcej ubranek dla dziecka w wieku dwóch lat. Jeśli chodzi o personel to fakt, panie przy kasie kazały mi długo czekać na obsłużenie, ponieważ rozpakowywały kartony (Pań było ich 3 czy 4). Ale w Bolesławcu o norma, nawet w przychodniach, trzeba na chama się dopytywać, bo same z siebie nie zapytają nawet grzecznie "W czym mogę pomóc" czy coś w tym stylu. Udają, że cię nie widzą. To niestety mentalność Bolesławian. Myślą, że są Bóg wie kim.Zmoderowano 19.08.2013 godz.15:56 - powód: (jegomosc)
To nie mentalność, to dziadowskie zarobki. Jakby tam dobrze zarabiały to szkoda im by było tracić fajną pracę za olewanie klienta.
A tak płacą dziadowsko to masz dziadowską obsługę.
~ napisał(a):
A może by tak najpierw pokazały że są warte większej wypłaty? Jak się idzie do pracy to chyba najpierw trzeba pokazać że się coś umie i że się stara i za takie rzeczy się powinno doceniać i odpowiednio wynagradzać.