falco napisał(a): kto za te ,,pomówienia,, założy sprawę?
komenda główna , powiatowa czy ,,malanowski i partnerzy,,? :D

Myślę, że to akurat wcale nie musi być problem. Policja jest organem państwowym, i dość wrażliwym na swoim punkcie. Pomówienia, które padły spokojnie może zaskarżyć wydelegowany polismen :) A osoba wspominająca o korupcji w naszej policji, może dostać nawet wezwanie do przesłuchania w śledztwie urzędowym. :)

Jak wcześniej wspominałem, nie generalizujmy problemów. Nie wszyscy policjanci tak jak i księża są źli :)

jeśli napiszę ,,tym państwem rządzą idioci,, to kogo ,,państwo oddeleguje,,? ;) Macierewicza?
Hoffmana?
czy może Ziobrę?
wszak ktoś mu już powiedział ,,jesteś zerem,,

a ilez jeszcze tych ,,zer,, błąka się po sejmowych korytarzach? :D

falco napisał(a): jeśli napiszę ,,tym państwem rządzą idioci,, to kogo ,,państwo oddeleguje,,? ;)

To nie to samo, porównanie wcale nie jest analogiczne. Zarzut korupcji, jest wiadomością o przestępstwie, zawiera informację pożądaną przez odpowiednie służby (np: policję wewnętrzną). Bardzo różnie może to być potraktowane, więc lepiej nie robić sobie z tego żartów.

Wstyd mi za moją wypowiedź, że wszystkich "wrzuciłam do jednego worka".
To tylko dwie osoby, było to dawno i mam na to "nerwa" (chyba zawsze będę miała, ale już tylko dla siebie).
Jest wielce prawdopodobne, że już nie pracują w tej instytucji.

magnum44 napisał(a): Wstyd mi za moją wypowiedź, że wszystkich "wrzuciłam do jednego worka".
To tylko dwie osoby, było to dawno i mam na to "nerwa" (chyba zawsze będę miała, ale już tylko dla siebie).
Jest wielce prawdopodobne, że już nie pracują w tej instytucji.

Widzisz... prawdopodobnie nic z tego nie będzie bo czasami lepiej coś pomyśleć ale nie od razu pisać na forum. Nieznajomość prawa szkodzi ale nie zwalnia z odpowiedzialności. Śpij spokojnie i potraktuj to jako lekcję... Policji nie trzeba lubić ale jak to kiedyś jeden z nich powiedział.... "Policja to nie zupa pomidorowa żeby ich lubić" Pozdrawiam

~Prawnik napisał(a): ... bo czasami lepiej coś pomyśleć ale nie od razu pisać na forum. Nieznajomość prawa szkodzi ale nie zwalnia z odpowiedzialności. Śpij spokojnie i potraktuj to jako lekcję... Policji nie trzeba lubić ale jak to kiedyś jeden z nich powiedział.... "Policja to nie zupa pomidorowa żeby ich lubić" Pozdrawiam

Masz rację.
Dziękuję za lekcję, zapamiętam ją do końca mojego życia.
Znam prawo, tylko czasami emocje są wyżej niż prawo...
Policję mimo wszystko lubię, ale zupy pomidorowej nie cierpię (jeszcze z ryżem, tfuu !).

Dziękuję.

magnum44 napisał(a): Wstyd mi za moją wypowiedź, że wszystkich "wrzuciłam do jednego worka".
To tylko dwie osoby, było to dawno i mam na to "nerwa" (chyba zawsze będę miała, ale już tylko dla siebie).
Jest wielce prawdopodobne, że już nie pracują w tej instytucji.

Wydaje mi się, że tylko nieopatrznie użyłaś bardzo poważnego określenia - "skorumpowani". Nerwa zawsze można mieć, życie przynosi różne zaskakujące sytuacje, w których bierzemy niekiedy udział. Miejmy nadzieję, że wątpliwy profesjonalizm w policji jeżeli się zdarza bywa wyjątkiem.

Amnesty napisał(a): ... pokazujące nieudolne i nieprofesjonalne działania .A powinny jakie być mądralo ?
- szybkie, konkretne i PROFESJONALNE !
A są takie mądralo?
-nie kuźwa , nie są...

No to masz coś co ja robię na co dzień :] i wiesz ci ludzie jakoś nie zamieszczają filmików w sieci z takich interwencji oraz nie skarżą się, że zamiast iść na nogach czasami "ślizgają się" na brzuchach. Głos donośny, męski, stanowczy + tryb rozkazujący... no tak już jest w tym zawodzie :]