Witam, mam pytanie czy założenie działalności jednoosobowej to dobre rozwiązanie?, czy liczy się do emerytury?.
Może ktoś z Państwa ma taką działalność założoną - bardzo proszę o plusy i minusy.
Z góry dziękuję za wszystkie wpisy.

Trochę dziwne pytanie bo chce pan poznać plusy i minusy. plus to jest pan sam sobie szefem minusy za wszystko odpowiada pan sam. Działalność zobowiązuje do opłacania składek zus-owskich i oczywiście te składki są panu wliczane do emerytury. Przez pierwsze 2 lata działalności ma pan obniżona podstawę i jest to kwota około 500 zł miesięcznie 9 tak mi się zdaje) potem to już ponad 1000 zł. oczywiście działalność to rozliczenia podatkowe - karta ryczałt lub KPiR - zależy co będzie pan robił i która forma będzie dla pana najkorzystniejsza i możliwa do wykorzystania - bo chyba nie wszystkie formy działalności można rozliczać kartą podatkową i w formie ryczałtu. Tu też może okazać się że warto zgłosic się jako podatnik VAT.

Oczywiście,że jest to dobre rozwiązanie, pod warunkiem, że masz dobry pomysł na tą działalność. Sama posiadam działalność, plusem na pewno jest fakt,że jesteś sam dla siebie szefem, masz elastyczne godziny pracy (co nie znaczy,że pracujesz mniej niż na etacie), bo początki są bardzo trudne, trzeba pracować na okrągło. Minusem natomiast są co miesięczne opłaty do ZUSu i US. Ale moim zdaniem warto. Jeśli masz na tyle siły to próbuj. Pozdrawiam

Minus-za czas urlopu nikt nie zapłaci! :P

Jak zachorujesz, to nie masz zysku i nie masz ulgi w opłatach.

jeśli działalność to tylko w UK. Czechach, Słowacji lub w innym kraju- w POlsce zniszczą cie zanim wystartujesz ale powodzenia życzę :)

~ napisał(a): jeśli działalność to tylko w UK. Czechach, Słowacji lub w innym kraju- w POlsce zniszczą cie zanim wystartujesz ale powodzenia życzę :)

Dokładnie tak! Najpierw cacy cacy a potem ZUS Skarbówka i inni

~ napisał(a):

~ napisał(a): jeśli działalność to tylko w UK. Czechach, Słowacji lub w innym kraju- w POlsce zniszczą cie zanim wystartujesz ale powodzenia życzę :)

Dokładnie tak! Najpierw cacy cacy a potem ZUS Skarbówka i inni

Pitolenie, jeżeli jest pomysł na biznes to śmiało. Jeżeli nie wie się czego się chce - to lepiej nic nie robić. Minus, brak urlopu - niekoniecznie. Znam wielu co prowadząc biznes mają urlopy co tydzień. Na nich pracują pracownicy, a oni korzystają z życia. Ale tak jak powiedziałem, trzeba mieć pomysł, a później sporo pracować. No chyba, że tatuś lub mamusia za sponsorują rozkręcenie biznesu. US i ZUS robią swoje, jak się płaci składki na chorobowe to ma się zasiłek przy L4. No i najważniejsze, płacąc nawet 1000 zł miesięcznie do ZUS na emeryturę idzie tylko ok. 400 zł, reszta to ubezpieczenie rentowe, chorobowe, wypadkowe, zdrowotne (lekarze i szpitale) oraz FP (kuroniówka ;)