nie wypadek tylko szkoda parkingowa sprawca uciekł

~ napisał(a):

~ napisał(a): co ty gościu, chyba nic nie masz bo picujesz, jakbyś miał to byś nie czekał, chyba że taki naiwny jesteś

myślisz że ktoś się nabierze na twój blef !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

śmiech na sali

JEŻELI PARKING NA PRAWDĘ JEST MONITOROWANY CAŁODOBOWO TO PO ZGŁOSZENIU NA POLICJE SAMA POLICJA WYSTĄPI DO OPERATORA MONITORINGU O UDOSTĘPNIENIE NAGRAŃ A JAK JUŻ BĘDĄ MIELI NAGRANIA TO WSPÓŁCZUJE SPRAWCY BO FAKTYCZNIE PO UCIECZCE Z MIEJSCA KOLIZJI SĄ SAME NIEPRZYJEMNOŚCI I TO DOSYĆ DROGIE

O ile nagrań nie usuwają po kilku dniach albo i szybciej ;)

agak napisał(a):
O ile nagrań nie usuwają po kilku dniach albo i szybciej ;)

O ile monitoring jest solidny, to przynajmniej miesiąc :)

RattusNrv napisał(a): Szczerze? Nie wiem po co czekasz... Taki jak uciekł, to sam się nie zgłosi. Idź na Policję, oni już będą wiedzieć, co z takim ... zrobić.

Policja nas chroni? a kto nas chroni przed policja?

~ napisał(a):

... jak ktoś ucieknie to płaci pracownik bo po pierwsze zazwyczaj są to małe szkodliwości czyny nie przekraczające 200zł i nie są ścigane z urzędu ...

Ale ty farmazony piszesz :/ po pierwsze to pracownik nie płaci /chyba, że ty płaciłeś/, a po drugie kradzież zawsze była i jest ścigana z urzędu :]

~znawca napisał(a):

~ napisał(a):

... jak ktoś ucieknie to płaci pracownik bo po pierwsze zazwyczaj są to małe szkodliwości czyny nie przekraczające 200zł i nie są ścigane z urzędu ...

Ale ty farmazony piszesz :/ po pierwsze to pracownik nie płaci /chyba, że ty płaciłeś/, a po drugie kradzież zawsze była i jest ścigana z urzędu :]

chyba chciałeś powiedzieć umarzana z rzędu za niską szkodliwość czynu (wiem bo w tym pracuje możesz ewentualnie wytoczyć cywilny proces za kradzież )

~ napisał(a):

~ napisał(a): widać że często płaciłeś bo pracowałeś na paru stacja i akurat na twojej zmianie kradli, ale jaja

akurat ja nie musiałem płacić bo zawsze pracowałem po znajomości i można było zgonić na kogoś innego pracowałem na wakacjach jak studiowałem więc nie czepiaj sie bo może ty kiedyś musiałeś zapłacić za mnie :P

to ktoś cię w bambuko ostro robił, jak ktoś zatankuje i ucieknie to zgłasza się kradzież na policję i jedyną konsekwencją dla pracownika jest stawić się na przesłuchanie na komendzie jak już wezwą. sama pracowałam na orlenie i miałam kilka takich ucieczek i ani razu nie zdarzyło się żebym musiała płacić

~ napisał(a):

~znawca napisał(a):

~ napisał(a):

... jak ktoś ucieknie to płaci pracownik bo po pierwsze zazwyczaj są to małe szkodliwości czyny nie przekraczające 200zł i nie są ścigane z urzędu ...

Ale ty farmazony piszesz :/ po pierwsze to pracownik nie płaci /chyba, że ty płaciłeś/, a po drugie kradzież zawsze była i jest ścigana z urzędu :]

chyba chciałeś powiedzieć umarzana z rzędu za niską szkodliwość czynu (wiem bo w tym pracuje możesz ewentualnie wytoczyć cywilny proces za kradzież )

Ktoś cię oszukuje :> pewnie jeszcze ci mówi, ze ładny jesteś :D stań na ziemi człowieku. Jeśli uważasz, że kradzież paliwa będzie uznana jako niska szkodliwość czynu to jesteś w błędzie. A cywilny proces to możesz wytoczyć klientowi jak cię zwyzywa :] Kradzież jak już pisałem wcześniej : jest, była i będzie ścigana z urzędu.