Jeżeli na Nowogrodzieckim rynku słyszę głosy że jeśli Burmistrz narobił bałaganu czytaj długów to niech teraz dalej rządzi,czyli ma przyzwolenie na dalsze zadłużanie Gminy,Gmina to nie filia Banku Zachodniego w Złotoryji.

Ktoś pyta, co to znaczy doswiadczenie samorządowe, które moim zdaniem jest niezbędne do piastowania funkcji burmistrza ( wójta, prezydenta)? To zasób wiedzy prawnej, ekonomicznej, socjologicznej i politologicznej w którą musi ( powinien) być wyposażony kandydat ( kandydatka). Czyli przede wszystkim kierunkowe wykształcenie wyższe - nie np. nauczyciel ( było ich wielu), doświadczenie pracy w strukturach samorzadu terytorialnego - na etacie, lub jako dobry, aktywny i niezalezny radny. Nie jesteśmy juz w roku 1990, gdy powstawał samorzad terytorialny w III RP i liderami lokalnych społecznosci zostawali ' naturszczycy" bez wykształcenia, ale mocno zaangażowani w tzw. politykę, mający poparcie narodu. Jesteśmy 25 później i na taką partyzantkę już nie czas. Co do tzw. ludzi biznesu, to mam masę zastrzeżeń. Nie da się w prosty sposób przeniesć zasad działania prywatnej firmy, której jest się właścicielem, do samorządu, który ze swej istoty jest ciałem demokratycznym, a decyzje są wypracowywane zbiorowo. Dobry, odnoszący sukcesy biznesmen, nie będzie szukał szczęścia w samorządzie, dla niego to strata czasu i nerwów. Upadły biznesmen to zagrożenie dla samorządu - nie udało mu się w biznesie, to i samorząd pogrąży. Ideałem dla mnie byłaby taka minister Elzbieta Bieńkowska, ale to nie ta półka. Nieszczęściem jest to, że ludzie, jak wójt Nalazek, maja już swoją robotę, inni fachowcy podobnie. My musimy wybierac między RR a niesprawdzonymi zawodnikami trzeciej ligi. Nie jest łatwo...

~ napisał(a): Relich już kilkukrotnie zwracał się do jego pracodawcy aby uciszyć Pana Czurejno - chyba mu się system pomylił.
To są metody twojego idola, kontrole, nagonki, presja, chyba mu nerwy puszczają.

Czy to pewna informacja?

Spokojny przestań wypisywać te swoje mądrości co do praktyki w samorządzie bo RR to A klasowy zawodnik a nie jakaś tam 3 liga .Jeżeli burmistrz ma dobrego skarbnika ,księgowość,oraz odpowiednich pracowników w dziale inwestycji to ma klocki poukładane,chyba nie sądzisz że Relich opracowuje projekt budżetu bo gdyby to robił to nie miał by czasu na różnego typu imprezki i kłótnie z Powiatem ,jeśli Relich jest taki mądry to dlaczego dał się ograć Powiatowi gdzie wyłożył z budżetu gminy 1milion zł.na drogę do Gierałtowa a powinien dać 0,5milionaRelich doprowadzi tą Gminę do bankructwa.Proponuję porozmawiać z Panem Nalazkiem lub Panem Dutkowskim żeby wystartowali w wyborach na Burmistrza Nowogrodźca.

xyz, ty chyba zakończyleś edukację na poziomie przedszkola, skoro uważasz, że robota burmistrza przypomina układanie klocków. Tacy jak ty, to uważają, że każdy pierwszy-lepszy Józek z gminy moze być burmistrzem, po co tam dyplomy, matury, doświadczenie itp. Gratuluje tupetu i dobrego samopoczucia. :>

no właśnie każdy Józek byłby lepszy od ciebie

~spokojny napisał(a): Ktoś pyta, co to znaczy doswiadczenie samorządowe, które moim zdaniem jest niezbędne do piastowania funkcji burmistrza ( wójta, prezydenta)? To zasób wiedzy prawnej, ekonomicznej, socjologicznej i politologicznej w którą musi ( powinien) być wyposażony kandydat ( kandydatka). Czyli przede wszystkim kierunkowe wykształcenie wyższe - nie np. nauczyciel ( było ich wielu), doświadczenie pracy w strukturach samorzadu terytorialnego - na etacie, lub jako dobry, aktywny i niezalezny radny. Nie jesteśmy juz w roku 1990, gdy powstawał samorzad terytorialny w III RP i liderami lokalnych społecznosci zostawali ' naturszczycy" bez wykształcenia, ale mocno zaangażowani w tzw. politykę, mający poparcie narodu. Jesteśmy 25 później i na taką partyzantkę już nie czas. Co do tzw. ludzi biznesu, to mam masę zastrzeżeń. Nie da się w prosty sposób przeniesć zasad działania prywatnej firmy, której jest się właścicielem, do samorządu, który ze swej istoty jest ciałem demokratycznym, a decyzje są wypracowywane zbiorowo. Dobry, odnoszący sukcesy biznesmen, nie będzie szukał szczęścia w samorządzie, dla niego to strata czasu i nerwów. Upadły biznesmen to zagrożenie dla samorządu - nie udało mu się w biznesie, to i samorząd pogrąży. Ideałem dla mnie byłaby taka minister Elzbieta Bieńkowska, ale to nie ta półka. Nieszczęściem jest to, że ludzie, jak wójt Nalazek, maja już swoją robotę, inni fachowcy podobnie. My musimy wybierac między RR a niesprawdzonymi zawodnikami trzeciej ligi. Nie jest łatwo...

Jaką ty reprezentujesz ligę? Marny lizusie!

Skok cywilizacyjny będzie jak w MIEŚCIE NOWOGRODZIEC udostępnią szalet bo po zamknięciu urzędu który pełni taką rolę gdy jest otwarty trzeba się nabiegać.
Jeden mądry postawił bank w miejscu gdzie była rozpoczęta budowa szaletu drugi mądry co wywodzi się z tego banku udostępnia urząd jako szalet lecz jest to udostępnianie kontrolowane gdyż trzeba prosić o klucz.