no niech go wyczochram , tego słodkiego włóczykija :)

To nie poważne aby pod tym hasłem poszukiwać jakiś sierściuchów !
Ludzie giną a osoby im bliskie czytają takie ogłoszenia i włosy na głowie im jeżą się.

Oczywiście, że niepoważne, ale czego spodziewać sie po czasach, gdzie ludzię otwarcie i świadomie stwierdzają, że pies, który w sumie nawet do psa jest niepodobny, jest cenniejszy niz drugi człowiek.

proponuje wam zlitować się nad kierowcą czerwonego BMW, zrobić zrzutke pieniędzy na nowe auto i manifestować za uwolnieniem, skoro tacy cenni są ludzie dla was i koffani

Dlaczego niepowazne? A co to zwierze nie zasluguje na to zeby je kochac, szukac, plakac za nim? Powiem wiecej! To wlasnie zwierze na to zasluguje, czlowiek juz niekoniecznie ze wzgledu na swoja potworna postawe wobec innych stworzen i swiata.

Wiolizna napisał(a): Dlaczego niepowazne? A co to zwierze nie zasluguje na to zeby je kochac, szukac, plakac za nim? Powiem wiecej! To wlasnie zwierze na to zasluguje, czlowiek juz niekoniecznie ze wzgledu na swoja potworna postawe wobec innych stworzen i swiata.

Nie o to chodzi. Tytuł jest taki, jak program w tv o zaginionych osobach, a nie śierściuchach, jak ktoś dobrze okreslił :> Wystarczyło zatytułować - zaginął kot - panjała ??

Ja z kolei szczerze wątpię, czy po zmianie tytułu na "ZAGINĄŁ KOT" temat miałby takie "wzięcie" jak pod tym tytułem. ;) Taki mały trik, sztuczka, żeby więcej ludzi zajrzało - czy to coś złego? Nie sądzę. W dobie mediów, które używają dużo bardziej skomplikowanych sztuczek, żebyśmy tylko coś obejrzeli to nie jest wcale jakieś wielkie przewinienie... A co do tematu - kibicowałam od początku kotkowi, żeby się znalazł. I cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło. :)

SzatanPlan napisał(a): Ja z kolei szczerze wątpię, czy po zmianie tytułu na "ZAGINĄŁ KOT" temat miałby takie "wzięcie" jak pod tym tytułem. ;) Taki mały trik, sztuczka, żeby więcej ludzi zajrzało - czy to coś złego? Nie sądzę. W dobie mediów, które używają dużo bardziej skomplikowanych sztuczek, żebyśmy tylko coś obejrzeli to nie jest wcale jakieś wielkie przewinienie... A co do tematu - kibicowałam od początku kotkowi, żeby się znalazł. I cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło. :)

Wszystko się zgadza :) A czy to wielkie przewinienie... ?? Pewnie nie, ale jak mówię, ja np. oglądam ten program w tv i po przeczytaniu tego tytułu byłam zdziwiona i lekko zniesmaczona, że chodzi o "sierściucha" :)