~@ napisał(a): Oczywiście zgadzam się z problemami , tylko Twoje jak widać są jeszcze poważniejsze :] Ale moje tłumaczenia odnośnie tego co napisałam powyżej są skierowane do osób myślących i podchodzących do życia i ludzi z mniejszym ściskiem zwieracza . Ponoć meliski pomagają na drażliwość, a jak podziałają to przeczytaj i przemyśl mój przekaz , czyli co autor miał na myśli ..
Co do tytułu zdjęcia, podpisałam je według własnego uznania, ale jak ktoś chce marudzić to uczepi się nawet krzaków.
Mogłam je podpisać droga donikąd bądź do piekieł, według swoich odczuć, wtedy po prostu była kolorowa bo taką ją chciałam widzieć.
Magnum, jeszcze pozostają wspomnienia, które zwijają ten asfalt, czasami lepiej patrzeć ku górze niż w dół :) Pozdrawiam .
Oj ,oj nie zalecaj mi meliski bo mi jej nie trzeba za to tobie by cos mocniejszego sie przydało na to niezdrowe podniecenie.Droga mogła by być po prostu wrzesniowa czy majowa czy wiośniana ,nie wiosenna bo to i na jesien i na wiosne wygląda,czemu zaraz do piekła ? Te twoje dziwne myśli aby tak własnie te droge nazwać nie robią korzystnego wrażenia mówiąc delikatnie,czemu aż takie skrajności?
Kplory nie musza byc jaskrawe ,aby były kolorowe,podałam przykład tęczy ,czy jest ona jaskrawa? nikt by sie nie ośmielił powiedzieć ,ze jest jakas inna niz kolorowa.
Acha ,jeszcze jedno ,to dziwne ,ze bulwersujesz się tak nerwowo bo ja nie mam ci za złe ,nazywaj sobie co jak chcesz tylko wyrazam swoje zdanie a skoro prezentujesz swoje zdjęcie to nie unoś się jak ktoś wyraża swoją opinię ,schowaj do szuflady i nie pokazuj ,nikt nic nie powie.