Witam.
Mam pytanie odnośnie AZS...
Czy któraś mama leczyła je u lekarza w Bolesławcu? Jakie leki/masci zastosowano?
Z góry dziękuje za cenne informacje:)
Pozdrawiam!

Miałam ten problem ,co prawda 6 lat temu i może stosuje się już inne leczenie . Moją roczną córeczkę leczono maściami sterydowymi ,które i tak nie pomagały.
Kiedyś wylądowałysmy na pogotowiu, gdzie od lekarza dowiedziałam się że trzeba dziecku odstawić mleko.
Tak, krowie mleko,które zaczęłam podawać jej miesiąc wcześniej.

Nie pamiętam czy w ciągu tygodnia czy niewiele dłużej, po zapaleniu nie było śladu i nigdy nie wróciło .

Dokładnie było to niby pieluszkowe zapalenie, a zwracam uwagę na to dlatego że byłam przekonana(niektórzy lekarze również) że to od pampersów .

Pozdrawiam :)

Wygląda to tak... pupa czysta plecki czyste po bokach bardzo sucha skóra-blada, na ramionach kilka małych blado-różowych plamek złożonych z krosteczek,policzki czerwone suche widoczne naczynaka-znikaja po masci nagietkowej.
Lekarz twierdzi ze to moze byc AZS polecił na początek balsam AP la Roche posay

Moja córka jak miała pół roku dostała wysypki, lekarka powiedziała, że ma bardzo atopową skórę, zanim zaczęliśmy jakąś konkretną kurację odstawiłam prawdopodobny alergen (jakaś nowa kaszka z dodatkiem kakao). Koleżanka (prawdziwa eko-mama), która ma córkę z typowym AZS-em poleciła mi olej kokosowy, który stosuje już od 5 lat i łagodzi wszystkie zmiany u jej córci. Nam też bardzo pomógł. Możesz spróbować. Jak moja córcia zje zbyt dużo czekolady to ma bardzo suchą skórę, po posmarowaniu na drugi dzień nie ma śladu.

http://allegro.pl/ktc-4x500ml-100-czysty-olej-kokosowy-promocja-i3900367116.html

MJ napisał(a): Moja córka jak miała pół roku dostała wysypki, lekarka powiedziała, że ma bardzo atopową skórę, zanim zaczęliśmy jakąś konkretną kurację odstawiłam prawdopodobny alergen (jakaś nowa kaszka z dodatkiem kakao). Koleżanka (prawdziwa eko-mama), która ma córkę z typowym AZS-em poleciła mi olej kokosowy, który stosuje już od 5 lat i łagodzi wszystkie zmiany u jej córci. Nam też bardzo pomógł. Możesz spróbować. Jak moja córcia zje zbyt dużo czekolady to ma bardzo suchą skórę, po posmarowaniu na drugi dzień nie ma śladu.

http://allegro.pl/ktc-4x500ml-100-czysty-olej-kokosowy-promocja-i3900367116.html

Zwróce uwagę na nową kaszke-rzeczywiscie jest nowa!
Olej kokosowy stosuje ale nierafinowany a ten chyba jest rafinowany. Ale fakt-bardzo dobry i zdrowy. Dziękuje

Moje dziecko też ma praktycznie od urodzenia ten problem .
Prałam ubranka w płatkach mydlanych ,myłam tylko w Emolium ,trzy razy dziennie smarowałam balsamem Emolium.Systematyczne smarowanie bardzo pomaga .Musisz wykluczyć z diety to coś co ją uczula .
I nie pociesze Cię córka ma 5 lat i jak zje np.kurczaka,jajko ,wołowinę albo za dużo czekolady to problem gotowy .
A jeszcze pomaga parafina ciekła w aptece się kupuje ale wolno się wchłania,i maść natłuszczająca Linomag bez recepty .

mój synek ma azs jak tego nie pilęgnuje to ma ciało jak poparzone plamy suche it. jak sobie radze to krótkie kapiele dosłownie minutka w emulsji, balsamy dla azs oraz maście robione i kupowane przeszło ale trzeba pielęgnować bo to zaraz wraca trzeba na jajka uważać, ryż synek ma rok i ma to od urodzenia.

~ napisał(a): mój synek ma azs jak tego nie pilęgnuje to ma ciało jak poparzone plamy suche it. jak sobie radze to krótkie kapiele dosłownie minutka w emulsji, balsamy dla azs oraz maście robione i kupowane przeszło ale trzeba pielęgnować bo to zaraz wraca trzeba na jajka uważać, ryż synek ma rok i ma to od urodzenia.

co stosuje triderm, oliatum, emolium, diprobase ale słabo działa póki co mam spokój