~ napisał(a): Moze nie do konca wygladalo to jak piszesz, bo nie bylo to w czasie pogrzebu; ale fakt, bolesławiecki szpital sprawił, ze jedna z kobiet, kórej rodzina zostala powiadomiona o jej smierci, "zmartwychwstała"; powiedzieli rodzinie, ze kobieta zmarła, pogrzeb był juz gotowy, rodzina poinformowana, klepsydry wywieszone, a tu sie okazuje, ze kobieta zyje i ma sie dobrze
~ napisał(a): cieszę się,żę wyjechałem z tego kraju,a w szczególności z Bolesławca,strach chorować!!!
~ napisał(a): Kiedyś w Iwynach było podobnie. Tam rodzina pochowała zmarłą a zmarła wróciła z cmentarza do domu, przez tę nowinę mąż nie wytrzymał i został pochowany.