~jas napisał(a): Z Saszą ze STOMADENTU bym uważał. Katowanie kręgosłupa bez wywiadu czy i co dolega (bez diagnozy i zainteresowania czy mamy jakieś wyniki badan RM czy TK). Być może wielu osobom pomoże ale to lekka partyzantka bo każdy przypadek jest niestety inny mimo zbliżonych objawów...
muszę się z tym zgodzić. po paru wizytach u tego pana czułam się coraz gorzej i zrezygnowałam. nie podobało mi się to, ze zlekceważył moje gorsze samoczucie. dzisiaj po zrobieniu rezonansu nie wiem do dziś czy niektóre nieprawidłowości w wyniku (a są duże) nie są skutkiem tamtego "leczenia"