Będę się rozglądać, daleko nie mam, chociaż podejrzewam, że mógł już kawałek odejść. Swoją drogą przypomina mi mojego kota, którego miałam przez kilkanaście lat. Uwielbiam rude koty.
Koty, które nie wychodzą z domu, raczej nie odchodzą daleko. Proszę szukać pod balkonami, w krzakach w dość bliskiej odległości domu. Mógł się schować. A, i radzę poszukiwania w zwykłych porach aktywności kota (wieczór, wczesne rano).
Proszę szukać po piwnicach.Mój kotek,także niewychodzący z domu, i także na Jana Pawła II, został właśnie odnaleziony w piwnicy,klatkę obok, po 5 dniach :) Wszedł tam przez małe okienko . Życzę równie szczęsliwego zakończenia i sprawdzę w swojej piwnicy :) pozdrawiam
Anonim taka mała rada. Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia lepiej nie mów nic. A moderatora prosze o skasowanie postów nie związanych z tematem. Dziekuje
~anonim 2 napisał(a): może go lisy zjadły.. też cos musza jeść..
Wilczek jak sie ci nie podoba co pisze to wlasnie moze twoje dzieci zjadly twojego kota i masz na temat .aA admina prosze o skasowanie tej wypowiedzi Wilczka.Dziekuje
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.