To zadzwoń np: do MOPSu, do Straży Miejskiej, może oni potrzebują pomocy, a nie tylko przegnania.

a gdzie dokladnie stoi to autko bo nie mogę skojarzyć ?

~ napisał(a):

k1p napisał(a): Idz i ich zapytaj.

Co to konia obchodzi jak się woz przewroci????? Czy to takie ważne kto i gdzie z kim spi.!!!!

Chyba nie zrozumiales mojej sugestii. Podpowiedzialam najprostsze wyjscie, jesli ktos jest ciekawy lub probuje okazac troske, to niech po prostu idzie i zapyta tych ludzi, dlaczego tam spia, a nie pyta na forum.


Dopisane 11.06.2014r. o godz. 14:21:

~ napisał(a):

k1p napisał(a): Idz i ich zapytaj.

Co to konia obchodzi jak się woz przewroci????? Czy to takie ważne kto i gdzie z kim spi.!!!!

Chyba nie zrozumiales mojej sugestii. Podpowiedzialam najprostsze wyjscie, jesli ktos jest ciekawy lub probuje okazac troske, to niech po prostu idzie i zapyta tych ludzi, dlaczego tam spia, a nie pyta na forum.

Mieszkam obok tego parkingu i podwórka, straż miejska była i kontrolowała tych ludzi , chłopak ma dokumenty na auto i wszystkie opłaty , a zakazu spania we własnym aucie nie ma , za potrzebą chodzą 50 metrów dalej do TOj Toja w parku , i kłamstwem jest by się załatwiali w śmietniku , chłopak , a raczej mężczyzna od urodzenia pochodzi z tego podwórka , po latach powrócił jako bezdomny , każdemu może się noga powinąć , i zamiast myśleć jak ich tu pognębić strażą miejską , to może warto pomyśleć jak tym ludziom pomóc? Dziś on bezdomny , a jutro może ty, w dzisiejszej Polsce bardzo łatwo zostać bezdomnym.

Nina swoją gorliwą ciekawość chce zaspokoić działaniem nie własnym lecz innych. W takim razie jej pytanie zadane na tym forum jest co najmniej nieprzyzwoite.

~tajo napisał(a): Mieszkam obok tego parkingu i podwórka, straż miejska była i kontrolowała tych ludzi , chłopak ma dokumenty na auto i wszystkie opłaty , a zakazu spania we własnym aucie nie ma , za potrzebą chodzą 50 metrów dalej do TOj Toja w parku , i kłamstwem jest by się załatwiali w śmietniku , chłopak , a raczej mężczyzna od urodzenia pochodzi z tego podwórka , po latach powrócił jako bezdomny , każdemu może się noga powinąć , i zamiast myśleć jak ich tu pognębić strażą miejską , to może warto pomyśleć jak tym ludziom pomóc? Dziś on bezdomny , a jutro może ty, w dzisiejszej Polsce bardzo łatwo zostać bezdomnym.

popieram,zamiast psioczyć i narzekać jak zwykle na forum,może weżniecie się do jakiegoś działania,bo klepać w klawiaturę to każdy potrafi,jak kogoś to bardzo obchodzi to niech się tym sam zajmie!!!