alter napisał(a): A dlaczego raz na tydzień nie pojedzie tam śmieciara z brygadą? To takie wielki problem dla miasta?A co ma miasto do tego ?? skoro jest to teren wędkarzy ;) i to oni odpowiadają za ten teren ,druga rzecz to teren był w rękach gminy wiejskiej a nie miejskiej, a zakład MZGK jest miejski a nie wiejski ;). Więc nie wylatuj tutaj że miasto ma dbać o coś co jest w prywatnych rękach, jak byś czytał tekst ze zrozumieniem wiedział byś że wędkarze jeszcze ponoszą za taki wywóz koszta bo jest to ich teren prywatny
~ napisał(a): jak się chamstwo zachować nie potrafi ,skoro teren prywatny , to niech zabronią wstępu, tylko za okazaniem karty wędkarskiej, brak to dowidzenia, straż miejską wzywać , albo policje, niech się ludzie nauczą kąpać na strzeżonym kąpielisku , dla każdego wyjdzie na dobre , brak śmieći tych wszystkich "MIASTOWYCH" Gburów i paru nawalonych się mniej utopi
rafi napisał(a): A co ma miasto do tego ?? skoro jest to teren wędkarzy ;) i to oni odpowiadają za ten teren ,druga rzecz to teren był w rękach gminy wiejskiej a nie miejskiej, a zakład MZGK jest miejski a nie wiejski ;). Więc nie wylatuj tutaj że miasto ma dbać o coś co jest w prywatnych rękach, jak byś czytał tekst ze zrozumieniem wiedział byś że wędkarze jeszcze ponoszą za taki wywóz koszta bo jest to ich teren prywatny