~Kamila napisał(a):
Teraz, po jakimś czasie, wszystko pewnie wróci do stanu sprzed wyłączenia ujęcia. Cierpliwości.

Na logike to oczywiste. Kto jest przynajmniej po kierunku technicznym to powinien sam się domyślić :)

Miło było podyskutować, pzdr

Zmoderowano 06.08.2014 godz.21:38 - powód: topposting (moderator)

Kłamstwo goni kłamstwo, jesli chodzi o jakość wody w Bolesławcu! Od ponad roku mamy gratisowo zwiększoną dostawę kamienia w wodzie pitnej. Osad w czajnikach , w dzbankach, czy zawalone sitka w kranach dobitnie o tym świadczą. Cóż... ważne żeby powielać dobrą opinię o sobie... wtedy ludzie uwierzą, że w wodociągach wszystko jest OK...Olewanie mieszkańców, udawanie że nic się nie dzieje złego z wodą : oto oblicze jaśnie pana Króla. Propaganda sukcesu - którego nie ma Popieram w 100% Szczerą prawdę napisano.

~Łaciata napisał(a): Kłamstwo goni kłamstwo, jesli chodzi o jakość wody w Bolesławcu! Od ponad roku mamy gratisowo zwiększoną dostawę kamienia w wodzie pitnej. Osad w czajnikach , w dzbankach, czy zawalone sitka w kranach dobitnie o tym świadczą.

Zgadzam się z przedmówczynią w 100%. Taka ilość kamienia, jaka jest serwowana obecnie przez wodociągi NIGDY dotychczas nie miała miejsca.
Mieszkaniec ul. Łasickiej.

A myślałem już że to tylko moja "obsesja". Propaganda sukcesu trwa... u Króla.

Zmoderowano 06.08.2014 godz.22:07 - powód: topposting (moderator)

Tak sobie wyobrazam okładkę do "Ojciec Chrzestny" :)[img=1407355101_1xbvqra.jpg]

Narzekajcie dalej, to za chwilę będziecie bulić za modernizację sieci. Śmiać mi się chce z tych komentarzy, a ja mam wodę perfekt :)

Niestety większość negatywnych postów to prawda. Od czasów Burniaka karmieni jesteśmy ciągłą propagandą sukcesu rodem z PRL. I Burniak i Król zrobił bardzo dużo w kwestii lansowania swojego wizerunku. W tym są bezbłędni i nie cofną się przed niczym. Wydadzą każdą ilość Waszych Drodzy Mieszkańcy pieniędzy aby tylko złapać okazję do budowania swego wizerunku. Egocentryzm i buta tych pseudo prezesów biorą się niestety z powodu przyzwolenia Piotrowej stolicy. Jak na razie nie widać pozytywnych ekonomicznych skutków działania ostatniego namiestnika PWiK. Tak na pierwszy rzut oka to wszelkie błyskotliwe pomysły Króla przynoszą straty. Zresztą zapłacą za nie wszyscy poddani Prezydenta Romana na którego kiedyś nie zagłosuje wystarczająca ilość elektoratu. Wtedy to on zostanie następnym namiestnikiem wodociągów a Król po wygraniu sprawy w sądzie za bezpodstawne zwolnienie z roboty i zainkasowaniu paru setek tysięcy złotych odejdzie na zasłużoną emeryturę. Niestety w naszym mieście pojęcia "konkursu na stanowisko prezesa" czy chociażby "rady
nadzorczej"to bajki w które już prawie nikt nie wierzy. Czy kiedyś wodociągami
będzie zarządzał prawdziwy fachowiec ??