E napisał(a): Pewnie wiele osób już to widziało. Pomagać należy, niekoniecznie z "pompą"[img=1409804022_d907qdn.jpg]

Poczytaj o obiegu wody w przyrodzie:)


Dopisane 04.09.2014r. o godz. 10:57:

I zabroń rodzinie bawić się w smigus-dyngus i nakaż wprowadzenie zakazu sprzedaży pistoletów na wodę:)

to cale ice bucket challenge to wielkka hucpa i oszustwo: http://wolna-polska.pl/wiadomosci/wyzwanie-ice-bucket-challenge-oszustwo-okultystyczny-rytual-2014-09

wychodiz na to, ze zarabiaja na to kolesie z fundacji i to gruba kase - kazdy ponad 100 tys dolcow lacznie. miala to byc organizacja non profit niby, ale profikty iu to ogromne czerpia pracownicy. "Sama fundacja ujawnia, że tylko 27% swoich środków przeznacza na badania" masakra.

Tyle, że jest to analiza budżetu fundacji z zeszłego roku, zanim zaczęło się IBC i zanim na ich koncie pojawiły się naprawdę duże sumy. Dopiero analiza tego co zrobią teraz będzie mówiła o tym co się stało z przesyłanymi masowo datkami.

jegomosc napisał(a): Tyle, że jest to analiza budżetu fundacji z zeszłego roku, zanim zaczęło się IBC i zanim na ich koncie pojawiły się naprawdę duże sumy. Dopiero analiza tego co zrobią teraz będzie mówiła o tym co się stało z przesyłanymi masowo datkami.

No i co z tego? ANALIZA WSKAZUJE NA TO, ZE TYLKO 25 PROC. WPLYWOW IDZIE NA SZCZYTNE CELE i o to chodzi. zobacz ile przejadaja kolesie. 300 tys dla prezesa rocznie to bardzo duzo jak na fundacje, tkora tak niewiele przekazuje na pomoc.

jegomosc napisał(a):

E napisał(a): Pewnie wiele osób już to widziało. Pomagać należy, niekoniecznie z "pompą"[img=1409804022_d907qdn.jpg]

Poczytaj o obiegu wody w przyrodzie:) Dopisane 04.09.2014r. o godz. 10:57:I zabroń rodzinie bawić się w smigus-dyngus i nakaż wprowadzenie zakazu sprzedaży pistoletów na wodę:)

jestem za...

Sledze ten temat od jakiego czasu i w koncu nie wytrzymałam, ''musze'' się tez wypowiedziec :) Nie bardzo rozumiem w czym to oblewanie się woda ma komus pomoc, czy dzięki temu ktos wyzdrowieje, poczuje się lepiej itp. Jest wiele innych sposobow, zeby komus pomoc. Co do smigusa-dyngusa to jest on raz w roku i to raczej tez mało kto oblewa się az taka iloscia wody, ile wejdzie wody np. do takiego pistoletu na wode? Według mnie ta ''zabawa'' w oblewanie się woda niczemu i nikomu nie sluzy jest to jedynie marnowanie wody ale to jest tylko moje zdanie, które chciałam wyrazić. :)

nazwalibyśta to po Polsku, bo język można sobie połamać, oczywiście mój angielski jest b. dobry, ale chyba mieszkamy w Polsce, co?

lia napisał(a): Sledze ten temat od jakiego czasu i w koncu nie wytrzymałam, ''musze'' się tez wypowiedziec :) Nie bardzo rozumiem w czym to oblewanie się woda ma komus pomoc, czy dzięki temu ktos wyzdrowieje, poczuje się lepiej itp. Jest wiele innych sposobow, zeby komus pomoc. Co do smigusa-dyngusa to jest on raz w roku i to raczej tez mało kto oblewa się az taka iloscia wody, ile wejdzie wody np. do takiego pistoletu na wode? Według mnie ta ''zabawa'' w oblewanie się woda niczemu i nikomu nie sluzy jest to jedynie marnowanie wody ale to jest tylko moje zdanie, które chciałam wyrazić. :)

Chodzi o to, że oprócz oblania się wodą robisz też przelew. Proste? Pieniądze trafiają na konto fundacji. I tyle. W ten sposób pomagasz. A czepianie się Krzyśka o udział w tej zabawie nie ma sensu, bo on wiele imprez dla innych zrobił i nieraz pracował żeby pomagać.