~ napisał(a): Musicie pracować za najniższą krajową to boli was że ktoś poważną kaskę zarabia. Nie znam tego pana i nie znam jego muzyki ale mam do niego szacunek (jak do większości ludzi). Pracuje jak mu pasuje a wam nic do tego zawistnicy. A jak komuś nie podoba się jego muzyka to niech nie słucha i tyle...
rozumiem co chcesz powiedzieć przez pryzmat zarabiania kaski oraz szacunku mimo braku znajomości twórczości Pana Andrzeja. Spoko. Tylko ja oceniam wokalne oraz muzyczne umiejętności i tylko tyle. Mam do tego prawo, przeca żyjemy w demokratycznym państwie, czyż nie? I nie jestem zawistny o jakieś pieniądze czy dobra materialne, a jedynie zmartwiony tym, że prawdziwa sztuka tak bardzo cierpi na tej płaszczyźnie...