Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

Sklep ŻABKA UL.ASNYKA -OBSŁUGA

~willy niezalogowany
17 września 2014r. o 22:36
Sprzedawca zawsze ma prawo odmówić sprzedaży towaru i może powiedzieć "Facyjata mi się Twoja nie podoba", a Ty masz prawo wytoczyć mu proces o zniesławienie, pomówienie i inne pierdy według Prawa Polskiego. Sklep ma ograniczoną ilość drobnych i nie przetrzymuje ich w wiadrach bo jacyś lalusie przyjdą i powiedzą że ma mieć "zapewnione". Poproszą grzecznie o drobne jak nie masz nie kupisz, a sprzedawca nie sprzeda. Możesz sobie dzwonić po straż pożarną, pogotowie ratunkowe, policję, pogotowie gazowe, straż graniczną, wojsko polskie, a dzwoniąc do nich nie zapomnij powiedzieć żeby drobne po drodze wzięli:-D to może rozmienią.:-D:-D:-D:-D
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~anonimka niezalogowany
17 września 2014r. o 22:51
w tych sieciach Żabkowych tak jest chamstwo ,prostactwo i brak drobnych lalunie s ą obrażone że tam pracują kpina Jaki szef taka załoga
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
17 września 2014r. o 22:55
Willy z tymi drobnymi to pojechałeś po bandzie . ;(
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
17 września 2014r. o 23:05
Powieście po prostu na drzwiach kartkę "NIE WYDAJEMY RESZTY" oraz druga " NIE RUSZAC TOWARU Z PÓŁEK BO BEDZIECIE GO UKŁADAC"
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~jorg niezalogowany
17 września 2014r. o 23:06
Klienci to zwykle anonimowi tchórze, którzy czepiają się uczciwych sprzedawców. Tak pewno jest tym razem. Ja pani wspomnianej, wystawię opinię na piątkę. To jedna z najlepszych ekspedientek w Bolesławcu. Mądra, uczciwa, taka jak cały ten Bolesławiec, więc proszę nie obrażać tej pani. To klientela jest, jaka jest, więc proszę nie chować się anonimy. Jutro ruszam z odsieczą tej pani.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
7705
#achajka13 nieaktywny
17 września 2014r. o 23:52
Pani, która założyła owy post nie zrobiła zakupów na ponad 30 zł tylko kupiła 6 Harnasi w WIELOSZTUKU za 14 zł a o doładowaniu nic nie wspomniała, problem polegał na tym, że klientka trafiła na moment kiedy się zmieniałyśmy, koleżanka która końćzyła pracę próbowała grzecznie wytłumaczyć, że sama nie ma jak rozmienić, gdyż w swojej zmianie ma same setki. Nie było żadnej mowy o odłożeniu przez Panią towaru na półkę, ponieważ same to robimy gdy komuś zabraknie gotówki czy też z innych powodów, nie wiem więc skąd taki pomysł. Ludzie nie mają za grosz wyrozumiałości, nie jesteśmy wielkim supermarketem, który ma w zapasie dużą ilość gotówki na rozmianę, a niestety po innych sklepach nie ma możliwości za każdym razem biegać bo ktoś chce tylko rozmienić grubsze w portfelu. Czepiacie się kierowniczki, pytanie tylko czy wiecie, która to z Pań jest, ponieważ możecie mylić osoby, takiej ajentki jak na Asnyka nie ma nigdzie, więc darujcie sobie kąśliwe uwagi na jej temat. Na 10 dobrych opinii wystarczy jedna zła, która zepsuje nam renome, tak jak, np. ta.

Życie jest łatwiejsze niż się wydaje. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego, co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~A. niezalogowany
18 września 2014r. o 0:09
A ja uważam, że autorka wątku nie ma racji. Gdyby poszła do supermarketu to mogłaby mieć pretensje, że na cały wielki sklep i ileśtam kas nie mają jej jak wydać. Ale Żabka? Moim zdaniem naprawdę może zdarzyć się tak, że w pewnym momencie po prostu zabraknie drobnych do wydawania jeśli każdy przychodzi, bierze kilka pierdół i płaci banknotem 200 czy 100 zł . Kasjerka też pewnie wolałaby mieć jak wydać niż narażać się na takie sytuacje, trochę zrozumienia, ludzie.. Tylko ja,ja,ja i moje MEGA ważne sprawy... a do człowieka obok jak do... nie powiem czego..
Nie chcę być nieuprzejma, ale teksty że dziewczyna powinna "stawać na rzęsach" i święte oburzenie, że oto muszę postawić na półce kilka rzeczy są dla mnie po prostu śmieszne i lekko "księżniczkowe" :) Powinna wydać ze swojego portfela? A jeśliby nie miała to powinna olać innych klientów i z niskim ukłonem odebrać z Pani ręki te rzeczy i je poustawiać i wrócić do kasy i jeszcze raz przeprosić? Wtedy by było ok. prawda? :) Masakra. Ja po prostu odstawiłabym te rzeczy i rozmieniłabym gdzieś obok pieniądze a jeśliby się nie dało to pomyślałabym "cholera, pech, akurat ja". Ale może ja jestem dziwna/ niedorajda/ nie walczę o należne mi prawa konsumenta a powinnam za wszelką cenę itd. :) Pozdrawiam :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~klient niezalogowany
18 września 2014r. o 0:35
Obok tyle sklepów i nie poszła rozmienić?
Tylko współczuć takiej klientki.
"Płacę i wymagam", a gdzie bycie człowiekiem?
Współczuję wszystkim ekspedientkom "takich" klientów.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.