~# napisał(a): ~PATRYCJA napisał(a): ~ona napisał(a): To po co zachodzicie w ciążę skoro dla was to odrażające obrzydliwe i takie straszne ??? Jestem ciekawa ile macie lat ze jesteście takie słabe emocjonalnie ? Kobieta została stworzona do tego by wydać dziecko na świat .ja mam 21lat rodziłam mając niecałe 20 i mimo ogromnego bólu i przerażenia urodziłam córeczkę była czysta nie miała żadnej mazi jak to opisała pani wyżej ale to może zależy od wód moje były czysciutkie męczyłam się 11godzin ale gdy wyszłammała ze mnie byłam szczęśliwa i nie nazwała bym swojego dziecka wtedy płodem w mazi tylko właśnie Cudem bo po tylu godzinach mękki stał się cud i mój mężczyzna był przyniesie od początku do końca i nie było to dla niego okropne wręcz przeciwnie był szczęśliwy ze mógł być wtedy ze mną i mi tym pomógł wsparciem
własnie widac po twej wypowiedzi ze jestes młodziutka,ja mam 31 lat rodziłam 3 lata temu i co ma ciąża i macierzynstwo do tego że ktos uważa ze poród jest ohyda?Zadałas pytanie po co zachodzisz w ciaze jak nie znosisz porodu.Jak to po co?Bo chciałam miec dziecko a skutek uboczny i najwieksza ohyda czyli jego wydanie na swiat to druga kwestia niestety nie unikniona ale to nie zmienia faktu ze dla mnie obrzydliwa:)i tyle.
I co z tego, ze miałaś więcej lat jak rodziłaś... Znam kobiety, które mimo wieku nie wykazują się za zbyt mądrością życia..ja na Twoim miejscu wstydziłabym się pisać takie rzeczy na forum. Jak kobieta jest dojrzała by zdecydować się na dziecko to powinna i być dojrzała by rodzić. Jak uprawiasz SEX ze swoim partnerem to też uważasz to za ohydę??? Przecież to też te ohydne krocze. Po prostu słaba jednostka, która będzie upamiętniać pół życia jaki to poród jest ble i jak ją bolało.
Nie obraź się ,ale twój wpis jest po prostu głupiutki aż boli.Panie ,które nie zachwycaja się wygladem porodu sa po prostu inteligentne,madre i z normalnym poczuciem estetyki,pragnienie dziecka,zajście w ciążę to zupełnie inna kwestia niż poród,samo wydalanie dziecka na świat jest paskudne i lepiej tego nie widzieć,[tu wyrazy uznania dla lekarzy i położnych,ze musza TO ogladac,ale oni sa do tego powołani],reszta nie musi i błagam nie róbcie z siebie tak zwanych "słodkich idiotek",nie wmawiajcie sobie jakichs "cudów",to bzdura,i fałsz.Kocham swoje dzieci nad życie ale uważam i zawsze uwazałam ,czy miałam lat 15,20,czy 30,ze poród jest ohydny i zawsze myslałam dlaczego nie mógł ten "cud" wyglądać tak ,zeby zasługiwał na to miano?
Poród może nie zrażać i nie przerażać tylko te kobiety ,które mają zdrowie i podejście do tego takie jakie mają zwierzęta żyjące dziko,bo juz udomowione wymagają troskliwego zajecia się nimi podczas porodu,podobno coś w tym jest ,powrót do natury i takie tam podobne sprawy,mozna obejrzec w necie jak jedna taka rodzi w potoku na łonie natury,faktycznie idzie jej to jak dzikiemu zwierzowi,ale czy sa i ile jest tak zdrowych i silnych kobiet? Dla mnie i tak to obrzydliwość i ohyda najwyzszej klasy bo ona robi to na oczach dzieci w różnym wieku, moge zrozumieć,że chce to zrobic tak jak robiły to dzikuski ale ,zeby na oczach róznych członków rodziny w tym dzieci to to już nie powrót do natury ale trąci jakimś wypaczeniem czy zboczeniem.A tak nawiasem mówiąc to jedna znajoma kobieta mówiła ,ze dla niej poród to mniej niz splunięcie ,rozumiem ,ze taka moze się porodem zachwycać i moze się jej podobać,sa baby co ich nie boli i rodza w kilka sekund ,to normalne ,ze dla nich to cud i moga sobie ćwierkać ile chca jakie to cudowne przeżycie,i były by niewdzięcznicami gdyby nie ćwierkały.