~ napisał(a): Mieszkam na ostatnim, trzecim pietrze. Sposób podłączenia jest taki sam bo na miejscu grzejnika, który był przedtem. Tamten został zdjęty a na jego miejscu został założony ten dekoracyjny. Trzeba było tylko zmienić nieco dojście bo tutaj wszystko jest podłączone bardzo nisko a nie jak w tamtym wyżej. Wszystko jest odpowietrzone, sprawdzam codziennie bo rzeczywiście przez tydzień wcześniej jakieś powietrze schodziło. Spuściłem tez trochę wody bo mętna była. No właśnie - jeśli nie grzeją jeszcze z pełną mocą to czy takie zachowanie jest normalne ? Którejś nocy kiedy był przymrozek to w tych miejscach gdzie na ogół jest gorzej, żeberka były znacznie cieplejsze. Może termostat w pewnym momencie odcina temperaturę jeśli w mieszkaniu jest już odpowiednio ciepło i nie doszło jeszcze do momentu kiedy cały musi ostro grzać ?
Dobrze kombinujesz;) Jak już napisałem ściągnij głowicę termostatyczną z zaworu najlepiej teraz na wieczór. Niech sobie pochodzi do rana i wtedy sprawdzisz efekty.