BogdanNowak napisał(a): ROMAN I JEGO RZĄDY TO NAJWIĘKSZA KATASTROFA I SKANDAL JAKI MÓGŁ SIĘ PRZYTRAFIĆ MIASTU

Nie jestem pewna, ale to chyba pan doradzał panu Romanowi, zanim został prezydentem, jak zdobywać skutecznie głosy ludzi. Jak manipulować "ciemnym ludem" : ).

Gdyby wspierał Gliniadę ,z naszych pieniędzy, jak największymi kwotami, złego słowa by pan na niego nie dał powiedzieć : ).

Jak widać forum dla niektórych stało się miejscem na znalezienie sobie poparcia politycznego... Tak,tak wiem. Na forum można pisać o wszystkim, ale taka kampania tutaj to chyba szukanie elektoratu na siłę z racji małego poparcia.
A co do Romana to osobiście nic do niego mam, nie jestem też jakimś jego zwolennikiem. Dla mnie jest po prostu Prezydentem Bolesławca i tyle. Wg.mnie dużo zrobił, miasto ładnieje i zmiany widać. Oczywiście są jeszcze rzeczy do zrobienia, ale najłatwiej jest wytykać czego nie mam, niż chwalić za to co jest.

kc napisał(a):

BogdanNowak napisał(a): ROMAN I JEGO RZĄDY TO NAJWIĘKSZA KATASTROFA I SKANDAL JAKI MÓGŁ SIĘ PRZYTRAFIĆ MIASTU

Nie jestem pewna, ale to chyba pan doradzał panu Romanowi, zanim został prezydentem, jak zdobywać skutecznie głosy ludzi. Jak manipulować "ciemnym ludem" : ).
Gdyby wspierał Gliniadę ,z naszych pieniędzy, jak największymi kwotami, złego słowa by pan na niego nie dał powiedzieć : ).

Tylko dlatego, że wierzyłem w jego uczciwość, ale się szybko rozczarowałem.
Roman, osoba w tamtym czasie bardzo słabo mi znana potrafił zrobic na mnie wrażenie biduli zagubionego wzbudzającego litość przerażonego kandydata, który nie potrafił sie odezwać do swojego wyborcy. To ja ciągałem go po ulicach aby pokazywał się swoim wyborcom. To był rok przełomowy w Bolesławcu, wtedy kandydaci wyszli na ulicę. Problem pojawił sie kiedy mnie zaproszono pierwszy raz do Francji z delegacją oficjalną jako tłumacza i wtedy miałem okazję go poznać bliżej tak jak Panią Gergont (do dzisiaj rzecznik prezydenta). Byliśmy w
pod Paryskim miasteczku Nogent sur Marne (dzisiaj miasto partnerskie) około 4 km od mojego mieszkania w Paryżu Najadłem sie wstydu przy pijanej Pani Gergont oraz dosyć koślawym obyczajowo Prezydencie. Potem była jeszcze długa podróż powrotna i niestety nasza znajomość zaczynała pomału wisieć na włosku. Prezydent Roman, napewno jednego w życiu nie potrafi mianowicie znosić jakąkolwiek krytykę lub złą uwagę na temat jego osoby.
To była największa pomyłka w moim życiu, ale człowiekowi zdarza się mylić.

Gdybym był taki łasy na pieniądze to dalej bym się z nimi kolegował tak jak wielu nieciekawych ludzi, którzy wtedy się w nim zakochali. To nie jest dobry człowiek dlatego jak najszybciej się od niego odsunołem. Ludzie łasi na kasę nie idą tak jak ja pod prąd. Prosze zwrócić uwagę na tych co dzisiaj bez Piotra Romana są nikim. Wystarczy zajżeć do jego komitetu. Stworzyli kolejkę łaszących sie o wpływy i robotę. Zobaczcie takich geniuszy jak przewodniczący Podkładek, Jarosław Kowalski, Zieliński, którzy trwają przy nim, czy ci ludzie cokolwiek zmienią w naszym umierajacym mieście?

Gliniada trwa juz 8 lat i tyle samo była dyskryminowana przez Prezydenta Romana mimo pozorów które stwarzał na zewnatrz W świetle ogromnego zainteresowania Gliniadą w Polsce i zagranicą ja dawno już chciałem odpuścić sobie kopanie się z koniem. Gliniada w Bolesławcu kontynuowała bo tego chcieli ludzie, prezydent wciskał się tylko na śluby przed kamery. i tak sie sobię dziwię że tak ambickjonalnie chciało mi sie udowodnić że mimo kłód pod nogi mlożna MIMO WSZYSTKO . Ja sobie zawsze dawałem radę w życiu a on wiecznie Prezydentem nie będzie.

Sorry za formę ale teraz w pośpiechu w pracy na kolanie.
Pozdrawiam wszystkich internautów. Bolesławiec już dawno zasłuzył sobie na wielkie zmiany GŁOSUJCIE


Zmoderowano 15.11.2014 godz.10:03 - powód: dubel (moderator)

pierdu-pierdu, srutu-tutu :D :P

Sorry za formę ale nie za treść :D :D

~ napisał(a): pierdu-pierdu, srutu-tutu :D :P

Sorry za formę ale nie za treść :D :D

Ja ni kandyduję ale uczciwie oddam swój głos

Wywleka pan teraz wszystkie brudy, trochę nieładnie.

???

skorn napisał(a): Wywleka pan teraz wszystkie brudy, trochę nieładnie.

Wszystkie brudy ?!
Gdybyś poznał wszystkie brudy wszedłbyś na wiadukt i skoczył do Bobru.