~adrenela niezalogowany 16 listopada 2014r. o 17:04
W najbliższym miesiącu chciałabym sobie kupić nowy samochód na firmę.
Zastanawiam się nad dwiema opcjami.
Opel Corsa z salonu. Nowy z zamontowanym gazem, kolor metaliczna oliwka. Wiele dodatków plus dodają komplet zimowych opon. 5 drzwiowy. Cena: 45 tys. złotych ale po odliczeniu podatków na firmę będzie mnie to kosztowało ok 33 tys. złotych. Gwarancja 2 lata plus dodatkowa gwarancja za 400 zł na kolejne 2 jeśli będzie serwisowany.
Druga opcja:
Używana Corsa ( rocznik 2010, również 5 drzwiowa ),metalik. Koszt ok 20tys. zł po odliczeniu podatków. Będę musiała jednak wyłożyć ok 2-3 tys. złotych na zamontowanie gazu.
Co byście wybrali?
~wiechmont niezalogowany 16 listopada 2014r. o 20:44
Kwestia przejeżdżanych przez Panią kilometrów odgrywa tu istotną rolę. Nowy samochód wiąże się z obowiązkowymi przeglądami a one kosztują nie mało. Za to że doleją Pani olej i wymienią żarówkę w ASO policzą sobie ok 800-1200zł. Samochód 3-4 letni jeśli był porządnie eksploatowany i pochodzi z pewnego źródła nie powinien przysporzyć wielu kosztownych problemów. Dlatego też należy usiąść i dokładnie wszystko policzyć
Kupno używanego auta przypomina loterię, jeżeli nie pochodzi z pewnego źródła gdzie można mieć pewność co do historii auta i sposobu jego użytkowania to bym się nie zdecydował. W nowym aucie przegląd odbywa się raz na rok, czyli tak naprawdę podczas trwania dwuletniej gwarancji... sam przegląd również można wrzucić w koszty, więc wyjdzie taniej. Ja osobiście przy tak niewielkiej różnicy w cenie wybrałbym nowy.
a ja tylko zapytam.. czemu corsa ? czemu opel ?
nie szkoda Pani zycia ? Pani nie musi spowodowac wypadku ale wystarczy ze w takiego malego Hatchbacka walnie ktos innym kombi.. czyms o masie poltora raxza wiekszej niz ta corsa i zadne zabezpieczenia nie pomagaja :P
ja bym celowal w jakiegos fajnego japonca ;) np nissan juke albo quashkai :D
Bazalt ma bardzo dużo racji. Istnieje jeszcze możliwość kupna auta używanego w salonie. Często można wyrwać prawdziwe perełki. Na przykład samochody "podemonstracyjne" ze śmiesznym przebiegiem ale już dużo tańsze od nowego, bądź auta 2-3 letnie przyjęte w rozliczeniu od lojalnego klienta (w większości przypadków samochody serwisowane do końca). Auta takie mają zazwyczaj dodatkową gwarancję. Pozdrawiam
~UŻYWANE Z SALONU niezalogowany 17 listopada 2014r. o 4:37
Tu mamy przykład auta "z salonu" czyli używany z gwarancją !! !! !! Jak widać, nigdzie nie ma nic pewnego ;)
http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/4352-VW-Tiguan-2010-Gda%C5%84sk-WVGBV7AX9BW538433
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
