Pracodawca odbija sobie złodziejskie państwo tam gdzie może, czyli na pracowniku.

Zanim pan M zdazy sie odniesc, pozwole sobie napisac, ze nie ma biednych przedsiebiorcow, bo to oksymoron jest (tak to sie chyba nazywa). Przedsiebiorca nie jest od tego zeby byl biedny, a od tego zeby napedzac gospodarke, dawac zatrudnienie i bogacic sie dzieki profitom swojego pomyslu i pracy. Moge natomiast wymienic przedsiebiorcow, ktorzy zbankrutowali dzieki pomyslowosci biurokratycznej machiny i pazernosci fiskusa. Jedna z odpowiedzi politykow dlaczego pensje takie niskie to tzw. niska wydajnosc pracy w porownaniu z innymi krajami. Tylko nikt nie dopowie, ze obciazenia finansowe na rzecz panstwa maja decydujacy wplyw na wskazniki owej wydajnosci, bo ja obnizaja poprzez generowanie wysokich kosztow pracy. Mozesz powiedziec dlaczego produkty produkowane w kraju nad Wisla sa czesto drozsze od tych samych produkowanych za granica ?

masz rację :)
tylko dlaczego ten który jest prawdziwą siłą napędową danego zakładu jest najbardziej krzywdzony?
niech przedsiębiorca robi więc wszystko by ''wynagrodzić ''sobie straty nie zawinione przecież przez pracownika ;)
kiedyś ,kilka lat wstecz usłyszałem od swojego ''pracodawcy'' coś takiego

wypłatę dostaniecie za tydzień bo musiałem zapłacić zus

a co mnie to kur...obchodzi!!!!!...

tacy sa w przewadze bolesławieccy ...nie
polscy ''przedsiębiorcy'' a to złodziejskie państwo bo mam podobne do Ciebie zdanie -popiera ten proceder zezwalając na np. śmieciowe umowy

dlatego wiem że bunt społeczny w końcu wybuchnie i nie będzie on przebiegał łagodnie...
społeczeństwo jest zmęczone ciągłymi aferami ,przekrętami ,oszustwami :>
ma dosyć Smoleńska ,Ukrainy ,krzyży ,tęcz i innych pierdół...
ludzie chcą godnie żyć a w tym kraju ,takim kraju jest to niemożliwe...

nie będą narzekać ci pracujący w budżetówce ,nie będą narzekać ''wybrańcy narodu'' i nie będą narzekać ci którzy ...nie dopiszę bo ''ormo czuwa'' ;)


Dopisane 04.12.2014r. o godz. 15:44:

Bartku :)
Skorn już na to pytanie odpowiedział...
złodziejskie państwo zarządzane bandyckimi metodami :>

skorn napisał(a): Pracodawca odbija sobie złodziejskie państwo tam gdzie może, czyli na pracowniku.

Odwołuję się do wywiadu w Azart-Sat . powiedziałem tam że ;

" Każda złotówka którą państwo lub samorząd obciąży przedsiębiorcę w pierwszej kolejności uderzy w pracownika wa w drugiej w klienta."

Czy tak nie jest ?

Ale należy pamiętać że przyczyna tkwi w zbytniej ingerencji pastwa.

falco napisał(a): kiedyś ,kilka lat wstecz usłyszałem od swojego ''pracodawcy'' coś takiego

wypłatę dostaniecie za tydzień bo musiałem zapłacić zus

a co mnie to kur...obchodzi!!!!!.

On może powiedziec to samo: co mnie to obchodzi, muszę opłacić ZUS, żeby utrzymać firmę, która daje ci pracę. I obaj macie racje. Póki system się nie zmieni, obie strony będą kombinować.

PanM napisał(a): Gospodarka to mechanizm który może rozwijać się dynamicznie tylko wtedy gdy stymulowany jest od wewnątrz .
Żadna pomoc z zewnątrz nigdy nie doprowadzi do rozkwitu.
Doprowadzi do chwilowego wzrostu konsumpcji a w odleglej perspektywie do upadku.
panM

Obawiam się, że żadna stymulacja tu nie pomoże :) mamy takie zadłużenie iż o obniżeniu podatków możemy pomarzyć a pracodawcom nigdy nie będzie dość (w miarę jedzenia apetyt rośnie ). Nie wiem jakie są statystyki ale co druga osoba pracuje poza granicami naszego kraju ;)

~aa napisał(a):

PanM napisał(a): Gospodarka to mechanizm który może rozwijać się dynamicznie tylko wtedy gdy stymulowany jest od wewnątrz .
Żadna pomoc z zewnątrz nigdy nie doprowadzi do rozkwitu.
Doprowadzi do chwilowego wzrostu konsumpcji a w odleglej perspektywie do upadku.
panM

Obawiam się, że żadna stymulacja tu nie pomoże :) mamy takie zadłużenie iż o obniżeniu podatków możemy pomarzyć a pracodawcom nigdy nie będzie dość (w miarę jedzenia apetyt rośnie ). Nie wiem jakie są statystyki ale co druga osoba pracuje poza granicami naszego kraju ;)

Płacimy władzy i utrzymujemy ją aby organizowała nam lepsze prawo .A co ona nam daje ? Coraz więcej musimy jej płacić i godzić się na jej niepohamowaną rozpłodowość.
Koszt utrzymania władzy przekroczył 20% wszystkich naszych pieniędzy .
A jest ich tylko 1.3% .
Ile od nas zażądają gdy będzie ich 10 % ?
Zabiorą nam wszystko.
Emigracja jest efektem sprawowania władzy .Jaka władza takie społeczeństwo.

To poniżej to zwykły oczywisty fakt.
[img=1417708698_oq3t78q.jpg]

skorn napisał(a):

falco napisał(a): kiedyś ,kilka lat wstecz usłyszałem od swojego ''pracodawcy'' coś takiego

wypłatę dostaniecie za tydzień bo musiałem zapłacić zus

a co mnie to kur...obchodzi!!!!!.

On może powiedziec to samo: co mnie to obchodzi, muszę opłacić ZUS, żeby utrzymać firmę, która daje ci pracę. I obaj macie racje. Póki system się nie zmieni, obie strony będą kombinować.

jak chcesz ten ''system '' zmienić? ...a właściwie należy zapytać ''z kim''?
ostatnie ''wybory'' tak klarownie ukazały przynajmniej mnie ''mądrość'' wyborców że nie widzę siebie w tym ich świecie... :D tutaj małe pytanie- dlaczego wzorując się na Francji nie wprowadzić dodatkowej opcji na kartach do głosowania -nie głosuję na nikogo...może to obawa rządzących przed tym że pokazałoby to jak wielu mnie podobnych ,pozostałych w domu ,jednak poszło by do urny zakreślając właśnie tą opcję?
nie kieruję się wybieraniem pomiędzy mniejszym a większym
złem bo dla mnie to pojęcie nie istnieje...
słyszysz o zmianach jakich chce podczas wyborów pis?.przezroczyste urny,kamery...
to jest demokracja?...myślisz że już nie będzie ''fałszerstw''?
Ty naprawdę wierzysz któremukolwiek politykowi" ?:D