ojciec napisał(a): Człowiek (...).. Szkoda słów na "klienta"... zamień się "kliencie" na 1 dzień z pracownikiem sklepu, a zobaczysz jaki to gówniany miód- użeranie się z wiecznie nie zadowolonymi (dobrze że nie wszyscy tacy są).
Bredzisz coś człowiecze "z miasta",(...) Powtarzasz zasłyszany gdzieś i oklepany a także głupi frazes bezmyślnie bez ładu=składu.Ludzie ze wsi nie upychają towaru po kątach ,oni szanują jedzenie i nie dopuszczają myśli ,że pokarm mógłby się zmarnować gdzieś zapomniany,a także inne rzeczy,nie koniecznie spozywcze,poza tym ludzie ze wsi nie są wygodni i leniwi ,.Syf po sklepach [upychanie rzeczy gdzie się da,bo się rozmyślili],robią miastowe wygodnisie i wygodniccy.Człowiekowi ze wsi do głowy by nie przyszło ,żeby zrobić bałagan w sklepie.Tak ,że nie powtarzaj głupio "człowiek ze wsi wyjdzie a wieś z człowieka nie",bo to świadczy o twojej miernocie,na wsiach też są markety i sklepy większe i mniejsze [tez samoobsługowe],i nikt tam nie robi podobnych rzeczy .
Zmoderowano 17.01.2015 godz.15:46 - powód: zmoderowanie cytowanego posta (moderator)