owszem a el i w paliwie istniej cos takiego jak jakosc cena i mozna kupic taniej...dwa to sama stacja i do tego sprzet typu filtry itp

~kierownik cpn napisał(a): ale wy jesteście wszyscy naiwni , wszystkie stacje w Polsce biorą paliwa z jednego źródła, a sprzedaja pod róźnymi nazwami i szyldami.....

Zgadza się, wszystko pochodzi praktycznie od 1 źródła. Jakość zależy już od ludzi na danej stacji zajmujących się chrzczeniem, filtry, syf na dnie zbiorników oraz od klientelii bo im więcej paliwa jest tankowane tym częściej muszą dowozić swieże i nie zalega ono miesiącami tracąc swoje właściwości. Jedynie shell v power racing za 6zł/l ściągany jest specjalnie ale zalega w zbiornikach bo kto to tankuje na co dzień?

Zawsze zalewam na Lukoil koło ronda na 1000-lecia, Tesco lub pobliski Orlen. Tamte okolice mają zawsze najtańsze paliwo, a śmigam na benzynce

~klucz-nick napisał(a): ja tankuję od 20 lat na tej samej stacji paliw jest to stacja POlskiego koncernu naftowego Orzeł i len ,POnieważ mają najlepsze paliwo uczciwie nalane noi punkty za które póżniej można zjeśc gorącego psa z sosem 1000wysp.rozśmieszają mnie wpisy takich laików pseudo motoryzacyjnych co dyskusje prowadzą na temat paliwa lub oleju silnikowego,ten kto dużo pitoli gówno wie.o paliwie nie wiecie nic więc proponuje zamknąć temat. :P

Dziadek coś łyknąłeś z cysterki,oblewając rozejm twego Putlera.Na 2 dni ale jednak,