Prabucki będzie dobry!

On jak żaden kandydat ma doświadczenie w byciu dwudziestolatkiem, trzydziestolatkiem, czterdziesto, pięćdzisięcio, sześćdziesiąciolatkiem... nie wiem tylko, czy pamięta zawsze gdzie położył okulary!

~ napisał(a): Prabucki będzie dobry!

On jak żaden kandydat ma doświadczenie w byciu dwudziestolatkiem, trzydziestolatkiem, czterdziesto, pięćdzisięcio, sześćdziesiąciolatkiem... nie wiem tylko, czy pamięta zawsze gdzie położył okulary!

Zaproponuj innego kandydata i uzasadnij z podaniem co może zmienić.

a dlaczego ja mam proponować? wiem tylko, że gość w tym wieku ma inne zmartwienia, inne cele, inne zainteresowania i INNE problemy, które generalnie plasują jego szanse na rynku p;racy w okolicach ZERA! Dleczego ja, MY powinniśmy go zatrudnić na decyzyjnym stanowisku w Ratuszu?, gdy nikt nie powierzyłby mu prowadzenia własnej firmy czy firemki?

~ napisał(a): a dlaczego ja mam proponować? wiem tylko, że gość w tym wieku ma inne zmartwienia, inne cele, inne zainteresowania i INNE problemy, które generalnie plasują jego szanse na rynku p;racy w okolicach ZERA! Dleczego ja, MY powinniśmy go zatrudnić na decyzyjnym stanowisku w Ratuszu?, gdy nikt nie powierzyłby mu prowadzenia własnej firmy czy firemki?

Uważasz, że radny ktróy zna się np. na oświacie jak mało kto nie nadaje się do Rady Miasta, aby jako opozycyjny radny pilnować tych spraw?
Jeden młody będzie klaskał ratuszowi bo siedzi w ich kieszeni, a drugi będzie krzyczał jak tatuś powie kiedy ma krzyczeć. No faktycznie wartość sama w sobie. Jaka jest ich wiedza samorządowa? Obawiam się, że właśnie (jak piszesz) "w okolicach ZERA"

''nadchodzi młodość'' ;)
które to jej wydanie w osobie byłego nauczyciela chemii?
pamiętam go ze szkoły gdzie nazywano go ''bufonem'' :D
bezpodstawnie?..zapewniam że nie bo przez blisko cztery lata pozwolił nam to poznać ;)
dzisiaj na szczęście nic mnie on nie obchodzi :D

falco napisał(a): ''nadchodzi młodość'' ;)
które to jej wydanie w osobie byłego nauczyciela chemii?
pamiętam go ze szkoły gdzie nazywano go ''bufonem'' :D
bezpodstawnie?..zapewniam że nie bo przez blisko cztery lata pozwolił nam to poznać ;)
dzisiaj na szczęście nic mnie on nie obchodzi :D

... Człowieku, On ma w d*ie twój komentarz... jemu chodzi o dietę radnego!

W Radzie Miasta Bolesławiec nie ma ani jednego radnego który reprezentował by interesy mieszkańców .

Nie potrafią rozwiązać nawet prostych problemów.Nie potrafią zainicjować oszczędności w budżecie i strukturach władzy Gminy Miejskiej Bolesławiec ;
Nikt nie zaproponował audytu ani redukcji etatów.
Nikt nie zaprotestował przeciwko cateringowi na imprezach.Nikt nie zaproponował oszczędności na telefonach służbowych.Nikt nie zwrócił uwagi na niezasadność wielu wydatków , diet , delegacji , podróży.

Ci co są teraz pokornie przyklaskują wszystkim inicjatywom władzy.Są poniekąd od tej władzy pośrednio lub bezpośrednio zależni .

Bez wskazywania palcem jest kandydat spełniający obywatelskie oczekiwania.
Młody , zamożny , wykształcony , znający języki i ponad wszystko niezależny.
Już dla zachowania instynktu samozachowawczego warto mieć w radzie choć jednego przedstawiciela.

dlatego ja również mam du.p.ie to czy będzie radnym czy nie :D