skorn napisał(a):

PanM napisał(a): zabiegam aby ludzie którym się płaci za organizację pozostałym robili to do czego są powołani

w jaki sposób? w sensie poza internetem.

A w jaki sposób szary obywatel może wyrażać swoją dezaprobatę ?

Najpierw przy urnie , potem protestując a na końcu poprzez samospalenie.

Zgon obywatela przed wiekiem emerytalnym to prezent dla władzy.

Kompletny brak przyzwoitosci... Przegrana sprawa w sadzie za pomamwianie bezspodstawne, potem nakaz przeprosin w necie, a dalej ma czelność moralizowac. Po takiej kompromitacji lepiej byloby zamilczec a nie wciaz klepac na forum. To kompletnie niewiarygodne. Polecam troche refleksji nad samym soba.

O Prabuckim trzeba tylko dobrze, na kolanach? Nie można krytykować?

Dobrze i słodko, to On będzie sam w kampanii z każdego słupa i każdej ulotki, i nie napisze tam niczego, co byłoby prawdą, a mogłoby mu zaszkodzić w wyborze.

Przestał być osobą prywatną, niech się więc nastawi na trudne pytania!

Pierwsze - czy ma problem alkoholowy?

Nie ma tekiego problemu. Juz zaczyna sie szkalowanie i pomawianie poprzez sugestie zawarte w pytaniu?

Za co Wy ludzie się w ten sposób na klawiaturze wyżywacie? Pan Profesor to prawdziwy nauczyciel, z powołania. Bardzo mądry i miły człowiek, do tego bardzo uczciwy, z szacunkiem odnoszący się do innych. Jak ktoś mądrze w swej niemądrej wypowiedzi zauważył, za te małe pieniądze nie robiłby tego dla nich, Pan Profesor najzwyczajniej w świecie chce pomagać ludziom i działać na ich rzecz... Nie mogę pojąć jak można tak zionąć nienawiścią do drugiego człowieka... Niewinnego człowieka...

Powodzenia Panie Profesorze - była uczennica

A od kiedy to Pan Prabucki ma tytuł profesora i to jeszcze z wielkiej litery?

Za co Wy ludzie się w ten sposób na klawiaturze wyżywacie? Pan Profesor to prawdziwy nauczyciel, z powołania. Bardzo mądry i miły człowiek, do tego bardzo uczciwy, z szacunkiem odnoszący się do innych. Jak ktoś mądrze w swej niemądrej wypowiedzi zauważył, za te małe pieniądze nie robiłby tego dla nich, Pan Profesor najzwyczajniej w świecie chce pomagać ludziom i działać na ich rzecz... Nie mogę pojąć jak można tak zionąć nienawiścią do drugiego człowieka... Niewinnego człowieka...

Powodzenia Panie Profesorze - była uczennica

~Jaki profesor? napisał(a): A od kiedy to Pan Prabucki ma tytuł profesora i to jeszcze z wielkiej litery?

To nie jest tytulatura naukowa, tylko wyrażająca szacunek do nauczyciel. Tak onegdaj było, przynajmniej w I LO i nie wiem czy dalej się ta tradycja utrzymała. Bardzo mądra tradycja, bo dziś coraz mniej takich nauczycieli jak p. Prabucki i coraz mniej szacunku dla nauczycieli w ogóle.
Powodzenia panie Hubercie! :)