W tym sklepie nie ma kogoś , kto jest odpowiedzialny za całość.Na stoisku, mięsnym,chciałam kupić szynkę,ale kawałek, który pani, chciała wziąć do krojenia,była to końcówka.tzw.piętka. Kawałeczek ,starej, podeschniętej,prawie, już brązowej szynki!! Poprosiłam, aby mi podała z innego kawałka,pani zdenerwowana rzuciła ten kawałek ochłapu,z powrotem i krzyczała A CO JA Z TYM ZROBIĘ......jak pani sobie,myśli wezmę to do domu????? Nie wiem, co powinna, zrobić, wzięta z łapanki , pani sprzedawczyni, ale kupujący, nie ma obowiązku, płacić słono, za śmierdzące ochłapy. Ktoś powinien poinstruować, panie,że kupujący ma prawo żądać, bo płaci!!!!!!!!4

~ napisał(a): wydrzeć to się możesz na chłopa i dzieci w domu..a to nie baba tylko ekspediętka..babaa to ty jesteś..znień sklep i tak będziesz baba

ekspedientka a nie ekspediętka , baba a nie babaa, zmień a nie znień. A dlaczego jak się zmienia sklep to się będzie baba? Chłop też?

Miałam nie dawno dziwną sytuacje w w Polo. Poprosiłam ową Panią o dwie paczki kabanosów. Pani wyszła na zaplecze a ja czekam i czekam i czekam stoję,druga ekspedientka obsługuje nastepnych klientów a ja nadal czekam. W końcu ujrzałam "moja" ekspedientkę ale pani nie podeszła do mnie tylko do swojej koleżanki ekspedientki cos tam pogadały i :moja" ekspedientka wyszła a ja czekam i czekam nadal czekam ,więc dalej czekam aż w końcu JEST!!!! "moja "ekspedientka i wręcza mi dwie paczki kabanosów ale dziwnym trafem obydwie paczki tam gdzie widnieje data i waga towaru jest wydarte. Więc miałam taką ochotę "mojej" ekspedientce przypie...... bo mogła to zrobić szybciej i powiedziec że nie ma. Potem owe paczki rozpieczętuje i tak sprzeda na wagę. Ale po co miałam czekać na przeterminowana kiełbaskę. Aż sie zestarzaję bardziej niż ta kiełbasa. :/ :/ :/ :/ :/

stańcie wy za kasą za takie grosze i utrzymajcie z tego rodzine z uśmiechem na twarzy ,robię w innej branży i mam klientów i powiem że chamów nie brakuje bo oni mają a ty nie i czują się wielcy a nie rozumieją że ktoś też jest człowiekiem ciekawe jak by jedno z drugim staneło na kasie za najniższą krajową i ledwo wiązało koniec z końceczy by było uśmiechnięte

~ napisał(a): stańcie wy za kasą za takie grosze i utrzymajcie z tego rodzine z uśmiechem na twarzy ,robię w innej branży i mam klientów i powiem że chamów nie brakuje bo oni mają a ty nie i czują się wielcy a nie rozumieją że ktoś też jest człowiekiem ciekawe jak by jedno z drugim staneło na kasie za najniższą krajową i ledwo wiązało koniec z końceczy by było uśmiechnięte

Niestety stałam i siedziałam i nadal to robię, Jak ktoś idzie do pracy i odpier..... swoja szychtę to potem takich ekspedientów i innych mamy. Albo ktoś sie nadaje do pracy z ludzmi albo nie. Zawsze może zmienić pracę.

~ napisał(a): Niestety stałam i siedziałam i nadal to robię, Jak ktoś idzie do pracy i odpier..... swoja szychtę to potem takich ekspedientów i innych mamy. Albo ktoś sie nadaje do pracy z ludzmi albo nie. Zawsze może zmienić pracę.

A w którym sklepie ?

Może załóżmy nowy temat i zapytajmy bolecnautów co sądzą na Twój temat i Twojej pracy, zgadzasz się ?

Mieszkam i pracuje we Wrocku,pochodze z B-ca wiec zapraszam,klienci jakoś nie narzekają.

~ napisał(a): Mieszkam i pracuje we Wrocku,pochodze z B-ca wiec zapraszam,klienci jakoś nie narzekają.

W którym sklepie i jak się nazywasz ? Chętnie pójdę do sklepu gdzie jest tak profesjonalny i zawsze miły sprzedawca.