nie wiem czemu ciagle walkujecie temat "drugie tyle jest niezarejestrownych" dla mnie osoba ktora nie rejestruje sie w UP ma po prostu prace, za rejestracje nie ma zadnej oplaty, nikt nikogo tam nie torturuje. W Polsce powinno byc jak na Bialorusi, ze jak ktos nie podejmie pracy to placi kare, dosc spora.

To pokazuje jaka jest skala emigracji w naszym kraju

A do roboty trzeba jechac pod Wroclaw

Kuzyn 23lata pracuje w Niemczech w markecie i wykłada towar na półki. Z wykształecenia jest po Niemieckiej szkole dla imigrantów (odpowiednik polskiej zawodówki). Zarabia najniższą krajową +nadgodziny, miesięcznie wychodzi mu koło 1600-1700E. Czynsz i rachunki za mieszkanie 2 pokojowe płaci ok 400-500E. Beznzyna kosztuje ciut więcej niż w Polsce 1,2E/l więc mniej więcej wydaje tyle co przeciętny Polak miesięcznie na paliwo. Ceny produktów spożywczych również są podobne w marketach, a nawet tańsze. Stać go na utrzymanie samochodu chociaż w Niemczech ubezpieczenie jest dość drogie.
Stać go na wszystkie wydatki egzystencjonalne. Nie jest jakimś kierownikiem w markecie tylko zwykłym robolem. Raz w roku wyjeżdża z dziewczyną na wakcję do cieplejszych krajów. Jego dziewczyna nie pracuje.

A teraz przykład z Polski. Matka pracuje w Baderze najniższa krajowa +nadgodziny to ok 1500-1700zł. Czynsz za mieszkanie + rachunki to ok 1000zł. Dojazd do pracy + zakupy na tzw. przeżycie i po wypłacie. Gdyby ojciec nie pracował to byłaby lipa.

Tak przedstawiają się polskie warunki w stosunku do Niemieckich. Nie wspominając o pomocy socjalnej dla wielodzietnych rodzin, która na zachodzie jest o niebo lepsza.

Także jak ktoś się jeszcze zastanawia czy pracować w Polsce i wyjechać to dla mnie odpowiedź jest prosta. U mnie w rodzinie ojciec jeździ już do Niemiec jakieś 10lat. Matka sezonowo kiedyś do pracy "w polu" a teraz opieka dla osób starszych. Brat z dziewczyną pracują w Holandii. Szwagier pracuje w Niemczech i stamtąd jest wysyłany na delegacje do innych krajów. Druga siostra jedynie siedzi w Polsce, bo jej mąż prowadzi własną firmę. Ja również mam umiarkowanie dobrą pracę w Polsce zarabiam ok 3tys. moja żona ok 2tys., ale też się zastanawiamy nad tym aby wyjechać.

Myślę, że w każdej rodzinie ktoś pracuje na obczyźnie. U mojej żony w rodzinie z kolei jej jedna siostra z mężem żyją w Irlandii, druga siostra i 3 dzieci mieszkają w Niemczech. Także jak widać skla wyjazdów za granicę jest ogromna.

Nie ma się co dziwić uchodźcom z Afryki, Polacy migrują legalnie ale jak dla mnie skala zjawiska jest identyczna

Tak niskie bezrobocie to nie sukces urzędników i PUP a kreatywnych Polaków, którzy jak widać radzą sobie jak mogą bez pomocy Państwa. Zmuszeni są do wyjazdów, aby godnie żyć.

~ napisał(a): Powaliło ten urząd pracy niech pajace zobaczą ile osób wyjechało mam gdzieś ten urząd OSZUSTY I WYZYSKIWACZE. Za 1400zł. Won

Buhahahah :D Myślisz, że to urząd wyznacza pensje? :D Zapytaj lepiej swojego szefunia, czy urząd mu każe płacić najniższe :D:D

~ napisał(a): Pracownicy PUP dostali podwyżke do średniej krajowej tj. 4050 brutto .

Ciekawe skąd masz takie info? I ciekawe skąd nagle taka średnia krajowa? :D Jesteś tak doinformowany, że aż strach się odzywać :D

~ napisał(a):

~RRR napisał(a):

~ napisał(a): Powaliło ten urząd pracy niech pajace zobaczą ile osób wyjechało mam gdzieś ten urząd OSZUSTY I WYZYSKIWACZE. Za 1400zł. Won

Tatuś i mamusia dadzą papu.

Nie muszą za chwilę już mnie tu nie będzie ...i znowu bezrobocie spadnie.

Na pewno będziemy po tobie płakać :D