Mam tylko nadzieję, że ktoś o zdrowym rozsądku przeczyta to, co napisałem i to, co napisali inni. Szkoda mi was. Po piśmie już jestem w stanie ogarnąć kto co pisał tu. Dno i 6 metrów mułu. Nie robicie dla pracowników tylko wyłącznie pilnujecie własnego tyłka. Jak tylko przychodzi co do czego to zekupczyni jesteście aż krec ie pod Cerrysem. Dopóki was nie zmienią, dopóty nie będzie lepiej w tym zakładzie. Siedźcie dalej po 6 godzin na YouTubie i dziwcie się, że robota jest źle zrobiona. A koledzy się martwią, bo myślą, że to oni są odpowiedzialni za produkcję. Mieliście kupę ambitnych ludzi. Kupę kobieta lekkich obyczajow . Taką samą kupę, jaką sobą reprezentujecie.
Ps. Nigdy nie obraziłem kierownika - jedynie oznajmiłem oczywistość. Ten człowiek nie powinien piastować swojej funkcji.
Zastosowana autokorekta