PanM napisał(a):
Zaproponowałem coś ciekawszego pod dyskusje -- każdy może puścić wodze fantazji albo nawet bąka. Bez konsekwencji.
~~233 napisał(a):
co Ty pieprzysz... złY jest komunistą i nienawidzi zdemoralizowanych lichwiarzy...
~majętny Stef napisał(a):~~233 napisał(a):
co Ty pieprzysz... złY jest komunistą i nienawidzi zdemoralizowanych lichwiarzy...
Jezus jest komunistą.
Był sobie Jahwe (Najwyższy) w którym jest Dobry i Zły bo Najwyższy jest wszystkim.
Jahwe jest 10 czyli jeden i zero, Dobry i Zły.
10 to równowaga między złem a dobrem.
Jahwe kazał sobie płacić dziesięcinę czyli podatek na jego kapłanów i dar dla sieroty i wdowy.
Kapłani pilnowali Złego i Dobrego w arce przymierza i mogli brać dziesięcinę i podatek tak jak gorsi czyli wdowy i sieroty.
Kapłanom Lewitom nie dał działu w ziemi obiecanej bo mieli pilnować dziesiątki w świątyni.
Poniżej 10 procent podatek jest dobry a powyżej 10 procent włącznie, jest zły.
Tutaj też zaczyna się lichwa, to granica.
Podatek do 10 procent zwany był też "darem dobrowolnym".
Jahwe zabronił żydom mieć króla bo ten bierze podatek od ludu. Mieć króla to była domena "pogan".
Jahwe kazał pożyczać poganom (np. Polakom) na procent a swoim nie wolno było tego robić bo była kara śmierci.
Jezus kazał rozdać wszystko ubogim czyli pozbyć się zer i mieć jedynkę.
Szatan daje ludziom zera do jedynki aby te zera zrobiły mu problem i został później z zerem czyli "nic".
Urodzeni z datą bez zera są lepsi od tych którzy mają datę urodzenia z wmieszanym zerem.
Wyższa numerologia ;)
~ napisał(a):~majętny Stef napisał(a):~~233 napisał(a):
co Ty pieprzysz... złY jest komunistą i nienawidzi zdemoralizowanych lichwiarzy...
Jezus jest komunistą.
Był sobie Jahwe (Najwyższy) w którym jest Dobry i Zły bo Najwyższy jest wszystkim.
Jahwe jest 10 czyli jeden i zero, Dobry i Zły.
10 to równowaga między złem a dobrem.
Jahwe kazał sobie płacić dziesięcinę czyli podatek na jego kapłanów i dar dla sieroty i wdowy.
Kapłani pilnowali Złego i Dobrego w arce przymierza i mogli brać dziesięcinę i podatek tak jak gorsi czyli wdowy i sieroty.
Kapłanom Lewitom nie dał działu w ziemi obiecanej bo mieli pilnować dziesiątki w świątyni.
Poniżej 10 procent podatek jest dobry a powyżej 10 procent włącznie, jest zły.
Tutaj też zaczyna się lichwa, to granica.
Podatek do 10 procent zwany był też "darem dobrowolnym".
Jahwe zabronił żydom mieć króla bo ten bierze podatek od ludu. Mieć króla to była domena "pogan".
Jahwe kazał pożyczać poganom (np. Polakom) na procent a swoim nie wolno było tego robić bo była kara śmierci.
Jezus kazał rozdać wszystko ubogim czyli pozbyć się zer i mieć jedynkę.
Szatan daje ludziom zera do jedynki aby te zera zrobiły mu problem i został później z zerem czyli "nic".
Urodzeni z datą bez zera są lepsi od tych którzy mają datę urodzenia z wmieszanym zerem.
Wyższa numerologia ;)
Najwyższy to Jah i nie 10, tylko 488, 86, 212 albo 311...
~majętny Stef napisał(a): Jahwe kazał włożyć do arki tablice z 10 przykazań.
Liczba 100, 1000, 10000 itp to wariacje dla wariatów i inflacje.
Wariacje powinno się pisać słownie.
Najwyższy mieszka w dziesiątce a nie w kosmosie.
Słońce mamy 1 a miliardy gwiazd nie są dla nas.
Mamy Słońce i 9 planet czyli 10, a Słońce jest 1 albo 10.