Czy ktoś pamięta że BKDR to pomysł Szymona Pogody, który zaproponował go w swoim programie wyborczym na Prezydenta Bolesławca 2014. Widze że UM przeanalizował ten punkt i hucznie odtrąbił wprowadzenie "swojego" pomysłu w życie!!!

http://www.bolec.info/index.php?op=informacje&news=12006

wywiad Szymon z Bolec.info 2014:
W programie Pana przeczytałem, ze jest Pan zwolennikiem „Karty Dużej Rodziny”, co Pan może na ten temat powiedzieć?

W zeszłym roku Ministerstwo Pracy uchwaliło taki projekt Rada miasta podjęła stosowną uchwałę i ją opublikowała. Oprócz tych informacji jednak nic nie poczyniono aby realnie pomóc rodzinom wielodzietnym w Bolesławcu.

Przeanalizowałem całą kartę i nie zauważyłem ulg ze strony naszego miasta. Najbliżsi partnerzy są we Wrocławiu lub Wałbrzychu. Na marginesie mówiąc, ulgi zaproponowane przez ministerstwo są w wielu przypadkach absurdalne . Zachęcam do przejrzenia.

Jak zostanę prezydentem stworzę Bolesławiecką kartę rodziny wielodzietnej, włączając w realizację projektu lokalne firmy, które tym rodzinom zaproponują rabaty na zakupione towary. Zaoferuję współpracę przedsiębiorstwom handlowym w celu uzyskania od nich rabatów dla bolesławieckich rodzin wielodzietnych przy zakupie artykułów szkolnych, ubrań dla: niemowląt, dzieci i dorosłych, artykułów spożywczych i wielu innych.

Wprowadzę dla tych rodzin tańsze bilety na przejazd komunikacją miejską, korzystanie z urządzeń sportowych, basenów, kina, muzeum.



|dla Bolesławca stworzę Bolesławiecką kartę rodziny wielodzietnej, bez zbędnych kosztów, włączając w realizację projektu lokalne firmy, które zaproponują rodzinom w potrzebie rabaty cenowe na towary i usługi. Zaoferuję współpracę przedsiębiorstwom z branży handlowej: artykuły szkolne, ubrania dla niemowląt, dzieci i dorosłych, księgarniom, sklepom spożywczym. Oczywiście przewidziane zostały upusty cenowe na korzystanie z ośrodków sportowych oraz dóbr instytucji kultury (kino, baseny, muzeum). Zaproponuję także tańsze bilety na komunikację miejską."

Wypadałoby wspomnieć kto był pomysłodawcą tego programu w Bolesławcu ale "Romki" przypinaja sobie wszystko co można

wszystko ładnie pięknie.....a dlaczego godziny składania dokumentów na tą kartę są takie dziwne?? Co z tymi osobami, którym przysługuje karta a pracują??? Dlaczego nie ma możliwości składania wniosków normalnie w godzinach pracy urzedu np w poniedziałki do 17???

wszystko ładnie pięknie.....a dlaczego godziny składania dokumentów na tą kartę są takie dziwne?? Co z tymi osobami, którym przysługuje karta a pracują??? Dlaczego nie ma możliwości składania wniosków normalnie w godzinach pracy urzedu np w poniedziałki do 17???

a po co dzieciom darmowy przejazd w weekendy??? wiekszosc wolala by pojechac do szkoly

~ napisał(a): wszystko ładnie pięknie.....a dlaczego godziny składania dokumentów na tą kartę są takie dziwne?? Co z tymi osobami, którym przysługuje karta a pracują??? Dlaczego nie ma możliwości składania wniosków normalnie w godzinach pracy urzedu np w poniedziałki do 17???

Pani w urzędzie muszą przed kawę wypić a po mieć czas żeby się do domu spakować :>

Wszystko fajnie, tylko dlaczego tworzyć trzeba biurokrację. Dlaczego ogólnopolska KDR nie jest honorowana w Bolesławcu i trzeba mieć BKDR. Przecież jeżeli ktoś posiada dużą rodzinę w Polsce, to także posiada ją w Bolesławcu (wg logiki).
I jeszcze jeden mały aspekt BKDR - jest ona wydawana na rok, czyli po roku rodzina się rozpada i nie jest już dużą rodziną?
KDR ogólnopolska wydawana jest dla rodziców na czas nieokreślony, a dla dzieci do 26 roku życia i to wydaje mi się OK. Bolesławiec musiał wyjść prze szereg, a co?
Koszt wydania BKDR to 15 PLN a KDR ogólnopolskiej zero. Mam nadzieję, że UM nie chce zarobić na tych kartach :) :D
Pozdrowienia dla dużych rodzin.

po co te wasze wypociny za miesiąc będzie 500 zł na dziecko

to jest 25 flaszek wódki dla mamusi i tatusia