Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Znaczenie franka dla polskich kredytobiorców
3688
#Pynchoon nieaktywny
13 listopada 2014r. o 13:57
~ napisał(a): nie jesteś w temacie to może lepiej się nie udzielaj, poza tym sam piszesz że mieszkanie jest zabezpieczeniem kredytu ....trochę sam sobie zaprzeczasz, gdyby bank wiedział że przejmując mieszkanie od klienta nic więcej od niego nie wyssie, byłby skłonny do ugody czy jakiegokolwiek innego rozwiązania a tak bez skrupułów wpada do ciebie komornik sprzedaje mieszkanie czy chałupę za 1/4 wartości a bank cie dalej dyma, poczytaj troszkę specjalistycznych blogów w necie....pozdrawiam
p.s.
sednem mojej poprzedniej wypowiedzi było to że nikt z frankowców nie liczy na to aby państwo czyli wszyscy pomagali im finansowo, chodzi tylko o pewne regulacje prawne, to całe zamieszanie jest ciągle podsycane przez media które ubóstwiają jak Polacy plują na siebie jadem ;)


Mieszkanie jest jedynie zabezpieczeniem długu, a to nie oznacza, że jego spłatą. Za dług dłużnik odpowiada osobiście, całym swoim majątkiem, gdyż taka jest w naszym systemie prawnym istota długu.

Oczywiście możesz umówić się z bankiem, że udzieli Ci kredytu lub pożyczki, za który nie będziesz odpowiadał osobiście, nasze prawo tego nie zabrania, należało jednak o tym myśleć przed zawarciem kredytu a nie po. Niestety nie sądzę, abyś znalazł taki bank, a jeśli już znajdziesz, to kwota kredytu zapewne by wynosiła max. 30% wartości zabezpieczenia, a jego oprocentowanie byłoby znacznie wyższe od kredytu mieszkaniowego.

A jeśli jest problem z kredytem, zawsze można ustalić z bankiem, że sprzeda się mieszkanie samemu celem spłaty kredytu (niekoniecznie w całości, jeśli nie jesteś w stanie sprzedać za kwotę odpowiadającą długowi), aby uniknąć egzekucji komorniczej, która jest droga.

Odnośnie sedna Twojej wypowiedzi, zgadzam się z Tobą, plucie jadem nikomu nie pomogło.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~virgo niezalogowany
13 listopada 2014r. o 18:05
emem napisał(a):

Nie wyobrazam sobie sytuacji, w ktorej jakis polityk-oszolom przychodzi i bez mojej zgody zmienia moj kredyt w euro na kredyt w zlotowkach.

Pozdr,
emem


eMEmie , albo z nudów napisałeś to , co napisałeś , albo...nigdy nie zostaniesz decydentem czy politykiem :) Nie pomyślałeś....aby coś zmienić , obojętnie co , musi być zgoda obu stron. Obu stron. Gdybyś chciał spłacać kredyt we frankach ( w co wątpię :P ) , napiszesz oświadczenie woli i spłacaj sobie. Lecz nie decyduj za tych , którzy zostali oszukani , kiedy wzięli kredyt w obcych walutach .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.