~WIELKA POMPA napisał(a): TO NIE PRAWDA,ŻE PO TABLETKACH ANTYKONCEPCYJNYCH NIE MA SIĘ OCHOTY NA BZYKANKO.MOJA ŻONA BIERZE I LIBIDO MA NA DOBRYM POZIOMIE.WYSTARCZY PARĘ MIŁYCH I CIEPŁYCH SŁÓW I TROCHU SZALEŃSTWA.POZDRAWIAM. :P
~ napisał(a): Moze tez byc ze masz zle dobrane tabletki i jak zmienisz na inne to nie bedzie problemu.
~fuck napisał(a):czyli tez sie nie roocham
Prawda prawda,tylko każdy organizm reaguje inaczej na tabletki,brałam je bardzo długo i nie miałam ochoty,zero przyjemności,w ogóle nic,żadne miłe słówka nie pomagały ,stwierdziłam ,że coś jest nie tak, zrezygnowałam z nich i wszystko wróciło do normy :D
~WIELKA POMPA napisał(a): Jak facet jest odpowiedni to kobiecie nic nie przeszkadza na bzykanie.Nawet tabletki.Moja kobiecina jak mnie zobaczy w majteczkach to cieknie jej po nagach.Ma wtedy ochotę na bzykanie nawet w łazience.Ale żeby nie dzieci to,każdą chwilę można wykorzystać. :*