Powietrze drgające, migotliwe
od ruchu skrzydeł i kolorów -
koliber
staje przed kwiatem jak anioł zwiastujący.
Mówili o nim, że tak samo jak kwiaty
w czasie suszy umiera, by ożyć w porze deszczów.
Kolory świadczą, że przefrunął przez tęczę
z zielonego raju Tlaloka.
Żywiąca się miodem, esencją kwiatów
kruchość, niemal tęsknota
za istnieniem,
nieustannie powracająca w powietrze,
a jednak z krwi i kości, prawdziwa.
Nie sprawdzali, że w ciągu sekundy
najmniejsze z kolibrów wykonują
około 50 poruszeń skrzydełkami.
Połączyli tylko kruchość i własne pragnienie
i kazali nieść małym skrzydłom.
A pośpiech i pragnienie to bliźniacze kwiaty.
Wiedzieli o tym Aztecy,
pozwalając, by z jednego słowa wyrastały
ollin i yollotl - ruch i serce.
Został więc kolober wysłańcem
Xochipilli, Pana kwiatów i dusz,
i chyba się urodził razem z Piątym Słońcem
tam, w Teotihuacanie, kiedy zebrali się bogowie.
~~mocny napisał(a): Nie wiem już jak mam żyć, bo ciągle chce, żebym wypierd*** z domu.
żyj tak żebyś nie żałował
im mniej żałujesz tym bardziej żyjesz
Dopisane 28.07.2017r. o godz. 22:17:
Świat obok
Na wybrzeżu uduszonym przez płynące drzewa,
w oberżach dymi zmierzchu niebieski opar
i alejami przechodzi śpiewny, wielki cień
zgubionego w dziecięctwie kota.
Przed puste lustro zmierzchu przychodzę co wieczór,
wiszę ciemnym odbiciem i znikam.
Falują aleje palmowe wezbrane od przeczuć,
powietrze zaszyte w szum cykad.
Za narożną ulicą, zmniejszony przez księżyc,
wyjść na bulwar: otwiera się morza szelest.
Na rejach brygantyny cieniem się wyprężył
wiatru czarny wisielec.
Na okręcie wieków omszonym w zielony plusz
odpływam pod nieba pełne błyskawic, zwierząt i znaków,
do chłodnych studni portów obrosłych w powoje róż,
w pejzaże japońskich ryb z pereł i laku.
Gdy podróż przekroczy czas i smutek,
na gąbkach lagun zadymi różowym deszczem.
W ten dzień ukryty za brzegiem spojrzenia
znajdę cię na polanie nie przewidzianej przez przestrzeń.
sierpień 40 r.
K.K.B.
Spokojnego :)
Życzę ci odwagi, jaką ma słońce, które codziennie
od nowa wschodzi nad wszelką nędzą świata.
Niektórzy po zapadnięciu zmroku już nie potrafią uwierzyć w słońce. Brakuje im tej odrobiny cierpliwości, aby doczekać nadchodzącego poranka. Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę.
Tam czeka na ciebie słońce. Ono nie omija nikogo.
Ciebie też nie ominie, Jeśli nie schowasz się w cień.
Z każdym dobrym człowiekiem, który zamieszkuje ziemię,
wschodzi jakieś słońce.
Kiedy się szumem, tłumem, gwarem
Ludzkie skupiska ustokrotnią
Najdroższym na świecie towarem
Będzie samotność
Tęsknotą ciszy uciekamy
W bezludność wyspy, słonce południa
Lecz kiedy na niej zamieszkamy
Wyspa przestanie być bezludna
Przybędzie z nami trud i strach
Niewola dat, historii schemat
Jak pięknie wiatr układa piach
Tam gdzie nas nie ma
Jonasz Kofta
:)
Dopisane 01.08.2017r. o godz. 21:20:
na noc bajka
Orfeusz
On jak wygłos dwustronny zestroił
miłość pieśni i miłość niewiasty.
Teraz ucho leśną ciszą poił,
kiedy w strumień wstępował liściasty.
Prawą ręką gałęzie odgarniał,
lewą ręką lirę tulił drżącą,
gdy nad głową zbudzona ptaszarnia
trzepotała chmurą świergocącą.
A on ptakom i sobie się modlił,
a modlitwa go do tej zbliżała,
co mu była poczęciem melodii,
które spełniał na lirze jej ciała.
Jeszcze cienia jej nawet nie podszedł,
już pod dłonią pisklę śpiewu poczynał
i milczeniem śpiących brzóz warkocze
w Eurydyki płowe włosy zaklinał.
Krzysztof Kamil Baczyński
nadzieja dla człowieka jest jak skrzydła dla ptaka :)
daje wolność :)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.