fobiak napisał(a): dziadek mi opowiadal, ze za jego czasow wszyscy chlali i kurzyli gdzie sie dalo i nikomu to nie przeszkadzalo
Dawniej milicja interweniowała w przypadku nieobyczajnego , nieprzyzwoitego lub chuligańskiego zachowania.
Teraz służby prewencji są zbyt gorliwe .
Siłą nigdy kultury nikogo nie nauczą,Władza musi zrozumieć i nauczyć się jaka jest różnica między spożywaniem a pijaństwem.
To władzy należy się już czerwona kartka żę przez 30 lat nie ma ustawy o zagospodarowaniu opakowań po płynach.