Najgorzej mnie boli a policję czyni bezmyślnymi "cyborgami "to to, że karze się ludzi za łamanie przepisów a nie za sprowadzanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Na przykład : puste skrzyżowanie widoczne nie ma komu sygnalizować , czy zmiana pasa na pustej drodze. To zostaniesz ukarany bo policjant widział choć to nie miało nic wspólnego z zagrożeniem w ruchu drogowym. To mogą być inne przykłady. Karać należy za sprowadzenie zagrożenia a nie za łamanie zasad. Przepisy w moim rozumieniu są do ułatwienia poruszania się po jezdni a nie dla samych sobie . Prawdziwe wykroczenia dzieją się jak jesteśmy w trasie ,ale tam nie ma "krzaków".

A kim jest ten Pan Adam?

Do czego bolesławianom służy mapa zagrożeń :> do pokazywania własnej głupoty ?[img=1476224085_zlz2nnk.png]

~klucznick napisał(a):

~Faknick napisał(a):

~klucznick napisał(a): pierwsze zagrożenie to Nowogrodziec... wszyscy mnie wyprzedzają na pasach w większości to passtuchy i auti

Dalej tym Żukiem jeździsz?

już nie, sprzedałem za 17 000 pln :P

No to gratuluję... wziąłeś kredyt 30000 zł na jego remont, zrobiłeś i sprzedałeś za 17 tysi. Do spłaty jakieś 50 tysi ale 17 w kieszeni :D super!

Miejsca zagrożeń?Proszę bardzo :SKRZYŻOWANIE ULIC KAROLA MIARKI I TYRANKIEWICZÓW,temat był wałkowany na tym forum.I co? I nic.Niech ktoś odpowiedzia.lny przyjrzy sie ruchowi pojazdów na tym skrzyżowaniu "radosnej twórczości" inżyniera od ruchu.Ani to rondo,choć wielu tak myśli,ani bezpieczne skrzyżowanie.Czas najwyższy zmienić tu organizację ruchu! Ja ,osobiście,unikam dojazdu do tego skrzyżowania od ulicy Tyrankiewiczów,a jadę do ulicy K.Miarki ulicą Dzieci Wrześni,aby uniknąć kolizyjnej sytuacji z tym,który myśli,że jest na rondzie i ma pierwszeństwo

~MIEJSCOWY napisał(a): Miejsca zagrożeń?Proszę bardzo :SKRZYŻOWANIE ULIC KAROLA MIARKI I TYRANKIEWICZÓW,...aby uniknąć kolizyjnej sytuacji z tym,który myśli,że jest na rondzie i ma pierwszeństwo

Kto myśli, że to rondo to ma poważny problem... Temat był "wałkowany", a i odpowiedzi jak poruszać się na tym skrzyżowaniu były - również te prawdziwe ;)

Pomogłem.Zgłosiłem stojący za miastem zdewastowany samochód,pewnie kradziony.Reakcja dyżurnego : "pośle tam kogoś".
Namawiacie nas do współpracy,a nie umiecie nawet zachować się takich sytuacjach.Wiem ,że to mój obywatelski obowiązek,ale dziękuje chyba byłoby na miejscu.

Jeśli tak było jak pisze Pan ramaj to oczywiście dyżurny powinien podziękować.
Proszę Panowie Policjanci o tej wdzięczności dla Obywateli zawsze pamiętać.
Mówić i przypominać na szkoleniach aż do znudzenia o tym Panie Komendancie. Pietnowac natomiast zachowania tych policjantów, którzy opedzaja się od interesantów jak od natretnej muchy.
Jako przykład pozytywny podam funkcjonariuszy Ruchu Drogowego ale w ... Legnicy. Szybka reakcja, merytoryczna i bardzo bardzo kulturalna.
Pozdrawiam solidnych funkcjonariuszy.