~~ja napisał(a): jak zwykle w temacie dr klucznikt i jego ciężarówka jedyny kierowca na dolnym slasku kiedy ty baranie pracujesz skoro udzielasz się w każdym temacie

piszę w czasie jazdy,podczas wyprzedzania,a jak nikogo nie wyprzedzam to filmy oglądam.

uwaga pastuszkowie w pastuchach nie jesteście sami na drogach wśród was są jeszcze ciężarówki ,które płacą za drogi(ty pastuszku nie płacisz,a piszczysz ;piszcz tyle twojego)mój kolega jadąc autostradą zaczął wyprzedzać ,a pastuszek w pastuch stwierdził że to było zajechanie drogi,po zakończeniu wyprzedzania pastuszek w pastuchu zajechał drogę mojemu koledze i hamował(chciał wyhamować rozpędzoną ciężarówkę)chyba w zemście za rzekome zajechanie drogi podczas wyprzedzania.w skutkach mój kolega nie zwolnił i uderzył w pastuszka w pastuchu 15 letnim,kolizja najechanie na tył policja i kłamstwa pastuszka typu to i tamto(niby wina nie douczonego kierowcy Ciężarówki)finał sąd i co ?no i pastuszek dostaje wyrok 450 zł 6 pkt.za umyślne zajechanie drogi z niezachowaniem bezpiecznego odstępu,a dlaczego ?bo mój kolega miał rejestrator jazdy i w sądzie przedstawił filmik z udziałem pastuszka w pastuch.drodzy kierowcy pastuszkowie tam dwa metry nad ziemia nie siedzi niedouczony kierowca ciężarówki ,tam siedzi człowiek który tak jak wy pastuszkowie jedzie i ma prawo korzystać z drogi jak wszyscy ma też prawo wyprzedzać,jeżeli ty pastuszku będziesz jechał przepisowo ową autostrada to żadnego wymuszenia nie zauważysz,ale zauważ fakt że np ta ciężarówka wiezie leki dla twojego (nie daj boże członka rodziny)spójrz na to obiektywnym okiem pastuszku,tym co mnie obrażają i po ty artykule obrażą życzę szerokiej drogi i każdorazowego powrotu do domu. :)

Piszesz o przestrzeganiu przepisów to dlaczego ciężarówki przekraczają dopuszczalna dla nich prędkość 90km/h. Za drogi nie ty placisz tylko twój szef a nawet je on tylko zleceniodawca bo ma to wliczone w koszta transportu. Natomiast jak już ma wyprzedzać kierowca tira to niech zobaczy w lusterko co się dzieje a nie wyjeżdżam a na lewy pas jakby był Bogiem. Mało razy jadąc autostrada miałem wymuszone przez pseudokierowce pierwszeństwo a najlepsze jest to że np wtedy nikt inny za mną nie jedzie i taki płytki kierowca patrząc w lusterka powinnien zaskoczyć i poczekać aż przyjadę i wtedy może sobie wyprzedzać ile wlezie ale nie on musi się wcisnąć kiedy jemu pasuje. Jak chcesz to ci pokaże jak cie wyhamowac i możesz mieć nawet 100 rejestratorów a guzik zrobisz tylko grzecznie będziesz hamować oczywiście bardzo się przy tym denerwujac hahah.

~~ napisał(a): Piszesz o przestrzeganiu przepisów to dlaczego ciężarówki przekraczają dopuszczalna dla nich prędkość 90km/h. Za drogi nie ty placisz tylko twój szef a nawet je on tylko zleceniodawca bo ma to wliczone w koszta transportu. Natomiast jak już ma wyprzedzać kierowca tira to niech zobaczy w lusterko co się dzieje a nie wyjeżdżam a na lewy pas jakby był Bogiem. Mało razy jadąc autostrada miałem wymuszone przez pseudokierowce pierwszeństwo a najlepsze jest to że np wtedy nikt inny za mną nie jedzie i taki płytki kierowca patrząc w lusterka powinnien zaskoczyć i poczekać aż przyjadę i wtedy może sobie wyprzedzać ile wlezie ale nie on musi się wcisnąć kiedy jemu pasuje. Jak chcesz to ci pokaże jak cie wyhamowac i możesz mieć nawet 100 rejestratorów a guzik zrobisz tylko grzecznie będziesz hamować oczywiście bardzo się przy tym denerwujac hahah.

i tak niech pozostanie ,my wyprzedzamy kiedy chcemy ,a pastuchy z tyłu,to tyle w temacie,szkoda mi tylko że nigdy takie jak ty pastuchy nigdy tego nie zrozumieją,można by używać tysiąca argumentów i zawsze znajdzie się jakiś pastuch co będzie kwiczał,kłi kłi kłi.

Doskonale pokazujesz jak się kwiczy. No ale lata praktyki za tobą ćwierćinteligencie.

Tam ktoś pisał że kierowcy mają zużyte opony aby szybciej jechała ciężarówka , poza tym nie znacie prawa fizyki na temat wielkości obwodu tocznego koła i jego prędkości , więc nie piszcie tutaj bzdur.A dlaczego niektóre ciezarówki jadą szybciej niż 90 km/h to tajemnica nas zawodowców a nie zakładania zużytych opon.Akurat jeżdze autokarem ale znam się na parametrach opon i ich stosunek co do prędkosci , który jest regulowany na drodze pomiarów w trakcie legalizacji lub kalibracji tachografów lub regulacj po wymianie opon.Więc aby tu polemizować trzeba troche praktyki i wiedzy .Pozdrawiam kierowców zawodowych i tych normalnych ........ !! :) :) !! :*

kiedyś w czasach komuny to milicjant mówił że jeżdżę na pokrowcach. ;) aha miałem malucha.

A może by tak przed świętami zmienić temat i napisać coś o kulturalnych kierowcach - ich też nie brakuje. Zbyt dużo jest nienawiści, jeden mądrzejszy od drugiego a tak naprawdę problem nie leży w tym kto czym się porusza tylko jakim człowiekiem jest kierowca.