~~japa japa jejo napisał(a): Ten smaczek zostawiłem sobie na koniec, bo widzę, że jest to twój ostatni i jedyny argument przeciw czystej nauce biblijnej.

Smakuj dalej. Czysta nauka biblijna jest w Kosciele Katolickim.

Amen!

Nie bój sie wikary. To co pisze dotrze co najwyżej do jednej osoby. Rozmawiałem juz z wieloma katolikami.

Prawie wszyscy myślą, że Biblie należy traktować symbolicznie. Bo tak mówi ksiądz.

Prawie wszyscy myślą, że do zbawienia konieczne sa sakramenty. Bo tak mowi ksiądz.

Prawie wszyscy swoją wiedzę o zbawieniu opieraja na tradycji kk. Niektórzy na dzienniczkach Faustyny. A niektórzy nie wiedzą o co pytam.

I sądzisz, że oni będą zaciekawieni co dane wyrażenia oznaczaja w grece?

Ewangelia jest banalnie prosta. Kto uwierzy w Jezusa będzie żył, a kto nie uwierzy - umrze. Reszta to przecedzanie komara i połykanie wielbłąda, czyli to, co tutaj wyprawiamy. To drobiazgi i szczegóły. Ważne, ale nie najważniejsze. Co z tego ma Bóg, że speramy sie czy hades to piekło czy nie? Niewiele.

Jak poznać proste słowa ewangelii? Przeczytać choćby Nowy Testament. Nie można nie zrozumieć listów św. Pawła. Nie można.

Zachecam, produkuj sie dalej. Twoja produkcja utwierdza Katolikow w wierze i wiernosci nauce Kosciola Katolickiego.

Kościół Katolicki to nie ksiądz! To Kościół założony przez Chrystusa 20 wieków temu. Powołany przez Chrystusa, aby strzegł depozytu Nauki Chrystusa, chrzcił, odpuszczał grzechy.
I dlatego jest JEDYNĄ ORGANIZACJĄ, która przetrwała 2000 lat w ciągłości organizacyjnej, doktrynalnej i personalnej (od Piotra po Franciszka).
Aby strzegł Nauki Chrystusa przed sługami Ojca Kłamstwa.

Pankracy też został przepowiedziany "Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, I odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom."
I tylko Kościół ma prawo nauczać - w nim jest Źródło Nauki Chrystusa".
Niestety rozmaici pogubieni nie czerpią ze Źródła czynnego 2000 lat, tylko z kałuż samozwańczych ludzkich "kościołów" istniejących w zdecydowanej większości nie więcej niż 150 lat! To o tych "kościołach" i nauczycielach pisze właśnie wspomniany wyżej Paweł. WSZYSCY oni to wilki w owczej skórze postępujący tak jak przepowiedziano " uderzą w Pasterza, to rozproszą się Owce".

I tak się dzieje - wszyscy zgodnie uderzają w Pasterza, by rozpraszać Owce!
I dlatego wszystkie te wilki pocieszają się zgodnie, że piekła nie ma.
Ale nie umkną Bożej Sprawiedliwości i pić będą wiecznie gorzki kielich swojej nieprawości.
O gorszycielach: "A kto by zgorszył jednego z tych maluczkich, którzy wierzą, temu lepiej by było, by zawiesić na jego szyi kamień młyński, a jego wrzucić do morza.
A jeśli cię gorszy ręka twoja, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie wejść kaleką do żywota, niż mieć dwoje rąk, a pójść do piekła, w ogień nieugaszony,
Gdzie robak ich nie umiera, a ogień nie gaśnie. Mar 9,42

I znów żabka pluje na słońce...

Chłopie od około 300 stron nawijasz wciąż to samo. I wciąz brzmi to jak wyznania członka sekty, w której ktoś odważył się podważyć słowa guru. Nie ma tutaj różnicy pomiędzy twoim trelem a nagabywaniem ŚJ.

Zrozum, że są ludzie, którzy zagłebili się w historię i wiedzą, że kk to sekta z IV wieku, która odpadła od kościoła Chrystusa, by połaczyć swoje siły z Cesarstwem Rzymskim i rządzić tym upadłym światem; że zagłębili się w Słowo Boże i wiedzą, że dogmaty o nieomylnym duce z watykanu, czyśćcu, odpustach, bierzmowaniach itd. to bujdy dla leniwych, których nie stać na odrobinę nawet zainteresowania sie tym, o czym naprawdę mówił i co naprawdę dla każdego z nas zrobił Jezus.

Możesz mnie obrażać do woli, ale prawdy nie przekrzyczysz.

A który to ten "kościół" , od którego odpadł rzekomo KK?
To TY?
Tysiąc razy dostałeś to pytanie, ANI RAZ nie odpowiedziałeś.
To są bujdy wyssane z brudnego palucha fałszywych proroków - nie mające najmniejszego pokrycia w faktach! To się nazywa ściema - werbalne zaklinanie rzeczywistości!
Kościół Katolicki jest jedynym istniejącym od Chrystusa. NIEPRZERWANIE.
To od Kościoła odpadały kolejne sekty zwodzicieli - fałszywych proroków, nazywające się samozwańczo "kościołem". I dla odróżnienia od sekciarzy Kościół (początkowo bezprzymiotnikowy) przybrał określenie "powszechny" (tzn. katolicki ).

Jeden jest tylko Kościół - reszta to sekty!
Sekty samym swym istnieniem dowodzą fałszywości swoich nauk. Bo wszystkie głoszą, że jedynym źródłem chrześcijaństwa jest Biblia i na podstawie tejże głoszą mnogie wzajemnie wykluczające się herezje. To samoistny dowód na fałsz ich nauk!

~~japa japa jejo napisał(a): I znów żabka pluje na słońce...

Chłopie od około 300 stron nawijasz wciąż to samo. I wciąz brzmi to jak wyznania członka sekty, w której ktoś odważył się podważyć słowa guru. Nie ma tutaj różnicy pomiędzy twoim trelem a nagabywaniem ŚJ.

W sposob perfekcyjny nazwales twoje nawijanie i samego siebie.