~~Misiu Antosiu napisał(a):

~~ napisał(a): Nie ma to jak wypowiedź syna oficera z czasów PRL o Katolikach :D
Czy czasami wtedy nie było tak : Kariera, albo wiara? Ciekawe ilu się sprzedało, wyrzekło boga ze względu na awanse?

Większość rodziców tyrała w komunie.Nauczyciele , lekarze , robotnicy , wojskowi i diabli wiedzą kto jeszcze. Dzisiaj kariera zależy od wiary bardziej niż wtedy od niewiary. Sługusy byli i są .Rozejrzyj sie w koło siebie a potem w lustrze.

Wiesz kto awansował w tamtych czasach w wojsku? I za co awansowali? Już nie próbuj usprawiedliwiać swojej rodziny.

~~Misiu Antosiu napisał(a): Dzisiaj kariera zależy od wiary bardziej niż wtedy od niewiary.

Jak się rozejrzeć dobrze, u koryta sami rozwodnicy. PO rządziło niepodzielnie 10 lat a tam począwszy o McDonalda same wierzące (że pierwszy milion trzeba ukraść).
A wcześniej jeszcze bardziej pobożne SLD

Proponuję dobrego psychiatrę.

~~ napisał(a): Nie ma to jak wypowiedź syna oficera z czasów PRL o Katolikach :D
Czy czasami wtedy nie było tak : Kariera, albo wiara? Ciekawe ilu się sprzedało, wyrzekło boga ze względu na awanse?

Ojciec jego był bardzo przyzwoitym człowiekiem.Nikogo nigdy nawet nie obraził.W wojsku był specjalistą od broni rakietowej i artylerii a nie politrukiem.
Jak u niego z religią nie wiem , ale kogo to obchodzi. Pułkownik dawno nie żyje i żona jego chyba też.
Niech syn sam za siebie odpowiada.

~~ten co znał napisał(a):

~~ napisał(a): Nie ma to jak wypowiedź syna oficera z czasów PRL o Katolikach :D
Czy czasami wtedy nie było tak : Kariera, albo wiara? Ciekawe ilu się sprzedało, wyrzekło boga ze względu na awanse?

Ojciec jego był bardzo przyzwoitym człowiekiem.Nikogo nigdy nawet nie obraził.W wojsku był specjalistą od broni rakietowej i artylerii a nie politrukiem.
Jak u niego z religią nie wiem , ale kogo to obchodzi. Pułkownik dawno nie żyje i żona jego chyba też.
Niech syn sam za siebie odpowiada.

A rakiety w którą stronę były wycelowane? :/

~~ napisał(a): Nie ma to jak wypowiedź syna oficera z czasów PRL o Katolikach :D
A rakiety w którą stronę były wycelowane? :/

Mimo że to prostackie mimo że od anonima warte odpowiedzi.

Dobry człowieku , nigdy w historii nic nie była ani całkiem białe ani czarne .Tak i armia.
rakiety wtedy były Ruskie a dzisiaj są Amerykańskie.
To właśnie nieustanne nasze wewnętrzne spory światopoglądowo ideologiczne warte lepszej sprawy są powodem że nie mamy nic swojego.
W najnowszej historii mamy szczęście żyć w okresie pokoju / my Polacy /
Zamiast szybko , intensywnie odbudowywać dobre przyjazne stosunki ze wszystkimi sąsiadami my wymachujemy szabelkami.A co najgorsze szturchamy zza płota kijem dzikiego nieobliczalnego niedźwiedzia .
Nie mamy wokoło żadnego sąsiada o którym można by bez cienia wątpliwości powiedzieć , sojusznik , przyjaciel. Z każdym wokoło jak to mówi młodzież mieliśmy lub mamy " kosę " .
Teraz sam pomyśl co jest dla Polaków i Polski dobre .
Szukanie za wszelką cenę pokoju który jest najbezpieczniejszy i najtańszy czy szukanie drogiego guza ?
Nasz dawny wielki oprawca Hitler powiedział do Niemców " od nikogo nic nie dostaniecie .Wszystko musicie zawdzięczać sobie " .[img=1492771873_oku5q5c.jpg]

Memy trolla nigdy nie były mądre, ale zaczyna przechodzić sam siebie...
Nawet nieuk nie wie, że to krzyżacy przerżneli....

Co coś palnie, to jeszcze bardziej głupio niż poprzednio!

~~ napisał(a): Memy trolla nigdy nie były mądre, ale zaczyna przechodzić sam siebie...
Nawet nieuk nie wie, że to krzyżacy przerżneli....

Co coś palnie, to jeszcze bardziej głupio niż poprzednio!

Nie zrozumiał Pan dobry człowieku jakie przesłanie niesie ta satyra ?

Polacy wygrali bitwę pod Grunwaldem ale co było potem ?
Czy wygrali wojnę z krzyżakami ?
Polacy wygrali bitwę pod Wiedniem a co było potem ?
W ramach wdzięczności od Austriaków rozbiory .

Bądź panie M tak dobry, i wypowiadaj się w imieniu swojego sortu, a nie Polaków.