Związki to zakała tego zakładu. W Weberze ZZ walczą o podwyżki pensji i to się nazywa misja, u nas walczą tylko o siebie, bo się pracować nie chce na nadgodzinach. Tylko brać, nachapać się, zarabiać po 3 tysie na łapkę, itepe itede. Dam wam radę. Tak ''wam'' a nie ''Wam'' bo szacunku do was nie mam. Wolne miejsca na skoczków i liderów sa cały czas. Teraz się chyba coś zwalnia na zmianie RED. Więc jeśli chcecie siedzieć przy biureczku i nic nie robić, bo przecież wg was biuro nic nie robi i GTL i TL też nic nie robią, to możecie 'lizać tyłki' i za kilka miesięcy też będziecie 'siedzieć' za biureczkiem. CYA

~Czujne oko wujka Sama napisał(a): Związki to zakała tego zakładu. W Weberze ZZ walczą o podwyżki pensji i to się nazywa misja, u nas walczą tylko o siebie, bo się pracować nie chce na nadgodzinach. Tylko brać, nachapać się, zarabiać po 3 tysie na łapkę, itepe itede. Dam wam radę. Tak ''wam'' a nie ''Wam'' bo szacunku do was nie mam. Wolne miejsca na skoczków i liderów sa cały czas. Teraz się chyba coś zwalnia na zmianie RED. Więc jeśli chcecie siedzieć przy biureczku i nic nie robić, bo przecież wg was biuro nic nie robi i GTL i TL też nic nie robią, to możecie 'lizać tyłki' i za kilka miesięcy też będziecie 'siedzieć' za biureczkiem. CYA

Jeżeli związki to zakała tego zakładu,jeżeli tak uważasz to miej odwagę powiedzieć im to prosto w oczy i to przy załodze a nie chowasz się na forum jak ostatni tchórz.Widać że nie masz zielonego pojęcia o związkach więc te swoje sprośne uwagi wsadź sobie w d.pe!!! No i znowu zwolnienia na zmianie RED,tam powinna być zwolniona tylko jedna osoba, a na pewno wszystko inne wróciłoby do normy, sama powinna odczuć smak zwolnienia, a może właśnie za takie działania dostaje taką kasę? Sami/e z własnych obserwacji powinniście zauważyć czy ich praca(siedzenie)jest warte takich pieniędzy w porównaniu do pracy i wysiłku jaki wy wykonujecie i jeszcze mają zero szacunku dla was.

~Czujne oko wujka Sama napisał(a): Związki to zakała tego zakładu. W Weberze ZZ walczą o podwyżki pensji i to się nazywa misja, u nas walczą tylko o siebie, bo się pracować nie chce na nadgodzinach. Tylko brać, nachapać się, zarabiać po 3 tysie na łapkę, itepe itede. Dam wam radę. Tak ''wam'' a nie ''Wam'' bo szacunku do was nie mam. Wolne miejsca na skoczków i liderów sa cały czas. Teraz się chyba coś zwalnia na zmianie RED. Więc jeśli chcecie siedzieć przy biureczku i nic nie robić, bo przecież wg was biuro nic nie robi i GTL i TL też nic nie robią, to możecie 'lizać tyłki' i za kilka miesięcy też będziecie 'siedzieć' za biureczkiem. CYA

A SAM ILE TY LIZAŁEŚ TYŁEK NA ZWYKŁEGO A ILE LIZAŁEŚ NA SENIORA CZ DŁUGOSĆ JĘZYKA TEŻ MA ZNACZENIE A PO 3 TYS NA ŁAPĘ A NAWET I WIECEJ TO WYSZŁO KTO ZARABIA TAK ZE NIE INTERESUJ SIĘ ZWIĄZKAMI TYLKO SWOIM JĘZYKIEM ŻEBYŚ CHORÓBSKA JAKIGOŚ NIE ZŁAPAŁ

Brązowe jęzory ubabrane w kupczyce japońskiej długie po sam pas.

Zastosowana autokorekta

Chciałoby się rzecz: TRAFIONE ZATOPIONE!!! :) Te dwa wpisy wyżej to jak mniemam osoby, którym awans przeszedł koło nosa, sfrustrowane panie, które nie były wystarczająco dobre, żeby być skoczkiem, tl czy gtl... Wpis był jaki był, bo na merytoryczną dyskusję niestety nie mam tu co liczyć. A odnosnie pensji to podam jeden przykład, który powinien dać wam coś do zrozumienia. Jeśli ty wejdziesz pod wózek widłowy albo strzeli igła i wbije ci się w oko, to dostaniesz odszkodowanie, może będziesz miała trwały uszczerbek na zdrowiu może nie, zależy od sytuacji, natomiast taki tl dostanie naganę z wpisem do akt w najlepszym wypadku i dyscyplinarkę, natomiast w najgorszym pojdzie siedzieć albo dostanie zawiasy. Pomyśl czasem jedna z drugą, kto ma jakie obowiązki, za co odpowiada, co robi, i za co tak naprawdę bierze kasę. Jeśli 3 tysiące dla lidera to dużo za taką odpowiedzialność to chyba nigdy nie pracowałaś w zadnym innym zakładzie i nie wiesz jak to wyglada gdzie indziej.

PS. Oczywiście znowu zaleje mnie fala hejtu, ale niczego innego nie spodziewam się po tym forum. Po tym ani po zadnym innym, peace and love :)

nie będzie hejtu, powiem tylko ze głupio gadasz, bo co ma team leader do tego ze ja wejdę sobie pod nadjeżdżający wózek? BHP owiec jest od zapewnienia warunków, pracownicy od ich przestrzegania

prawda jest taka, że nawet jakby zaplanowali tą przerwę przed świętami już 5 lat temu kiedy otwierali zakład, to i tak by się okazało że coś jest nie tak, nie wyrabiają się dziewczyny i i tak trzeba iść. Ostatecznie skończy się tym, że będą dwie ekstra soboty pracujące, a później i tak przyjdziemy po świętach i tak. dziewczynom obiecuje się wsparcie a przychodzi co do czego to nie wiedza do czego mają ręce włożyć pod koniec zmiany, o tym że tyły schodzą nawet 15 minut po końcu zmiany to nie wspomnę.
Skoro Francja stoi przed te cztery dni i nie stoją tylko 6.01 to dlaczego my mamy dwa dni odrabiać? To tbai poland czy tbai french? Mówią że nie mieli wcześniej informacji żeby zrobić te dni wolne, ale przepraszam skąd oni się urwali, trzy dni temu się dowiedzieli że w grudniu są święta?
kto normalny będzie się zastanawiał czy może by nie iść na chorobowe i ryzykować swoje zdrowie bo trzeba kilka dodatkowych pokrowców uszyć? I to jeszcze żeby dostać wypłatę taką że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać? Dobrą okazją do strajku byłby zbliżający się apel 07.12 :>
Byle do wiosny moje drogie :* :> :> :> :> :> :> :> :> :> :P :> :>

Soboty są odwołane, bo nie zgodziły się związki ponoć. I bardzo dobrze. Dlaczego odrabiać coś, skoro co niektórzy mają full dni urlopu wypoczynkowego, kiedy go wykorzystać? No tak bo trzeba zapewnić wysyłki. Dlaczego jak Francja ma święta swoje dni wolne to nam dają wolne też, ale zabierają z urlopu wypoczynkowego? My mamy wolne 6 stycznia, ale na ten dzień musimy Francji zapewnić robotę, bo oni idą do pracy. A dlaczego nie mogą dostać wolnego tak jak my? Dlaczego naszych polskich świąt nie bierze się pod uwagę? My żeby świętować najpierw musimy zapewnić wysyłki. Niech w końcu zastanowią się nad magazynem, bo tu jest Polska i niektóre japońskie pomysły mogą nie przejść.