Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAMrowka zaprasza
REKLAMA SINMAG zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Świadkowie dziwnych zdarzeń

~Si.D niezalogowany
7 grudnia 2011r. o 17:30
[img=1323275405_vj0kr0y.jpg]
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Si.D niezalogowany
7 grudnia 2011r. o 17:31
[img=1323275489_1klk9sd.jpg]
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
7 grudnia 2011r. o 17:32
[img=1323275561_ef5beax.jpg]
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
7 grudnia 2011r. o 17:39
Polecam ten caly kompleks do "zwiadów" tym bardziej ,ze jest dosyc blisko. Zywa lekcja historii dla dzieci i mlodziezy ( szczegolnie dla nich, bo stan wojenny, to dla mlodych juz prehistoria) robi wrazenie i w srodku mocno czuc ,ze cos jest na rzeczy, a i najbardziej wiadomo,ze nic nie wiadomo. Duza zagadka . Caly nasz region jest bardzo ciekawy jesli czlowiek sie bardziej niz przecietnie zainteresuje i poczyta co nieco.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
7 grudnia 2011r. o 17:41
[img=1323276095_shu3zhn.jpg]
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
7 grudnia 2011r. o 17:42
[img=1323276173_np20ltu.jpg]
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~erasure niezalogowany
7 grudnia 2011r. o 19:37
Dolny Śląsk ciągle skrywa swoje największe tajemnice. Co ciekawe jesłi chodzi o ich ukrywanie i pilnowanie by nikt zbyt blisko się nie dostał, doskonale współpracuja służby specjale Polski, RFN oraz rosyjskie. Co takiego kryje się w podziemnych tunelach, że ten egzotyczny sojusz służb ma się dobrze niezależnie od oficjalnych stosunków międzypaństwowych....
P. S.
Każdy kto zgłębiał temat wie, że nieprędko (o ile kiedykolwiek) się to zmieni :/
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
4885
#Anonim4886 nieaktywny
7 grudnia 2011r. o 23:38
Jeszcze przed wejściem do tuneli, zamieniłem parę słów ze starszym jegomościem.
W sumie, w temacie robienia robienia tam zdjęć.
A gdy wyraziłem się z podziwem o budowli, on lekceważąco odrzekł, że to wierzchołek góry lodowej, a prawdziwe "jazdy" działy się w okolicy Kowar, tam ponoć tuż po wojnie Ruscy to dopiero szaleli.

Wówczas takie informacje mało mnie obchodziły.


A w temacie - Kasyna.

Sam już tam nie pójdę.

Przez dłuższy czas kpiłem z siebie za swe tchórzostwo.
Zwłaszcza gdy zdarzyło się iść samemu o drugiej w nocy parę kilometrów lasem (skrót - szosą było znacznie dłużej).
I... spoko...
A tu, w letnie popołudnie, spierdzielałem niczym zając...

I nie chodzi mi o jakieś brednie, w stylu - duchy, zjawy.
Czułem się bardzo zagrożony fizycznie.

Dłuższy czas uważałem to jednak za irracjonalną bzdurę.
Póki nie trafiłem na owe wspomnienia...
[img=1323293254_ldz2fsu.jpg]


"Jesienią 1944 przybyliśmy na teren jakiejś budowy, były to jakieś korytarze, wejście znajdowało na szczycie jakiejś góry.
Mieszkaliśmy w barakach bądź w tunelach, cały czas byliśmy popędzani, bici, głodzeni. Do takiego traktowania już przywykłem jako jeniec Auschwitz oraz Gross Rosen.

Teraz jednak było coś nie tak, strach jaki mnie paraliżował był tak potężny, straszny, nie wiem nawet jak go opisać.

Powodował go widok ludzi z którymi musiałem pracować, to nie byli zwykli wyniszczeni ludzie lecz upiory, dziwne zjawy.
Kolor ich skóry był szary każdy z nich miał zapadnięte oczy, odstające wręcz wilcze uszy, a ich ręce przypominały szpony.

Nadzorowali nas żołnierze w dziwnych ubiorach, z ich rozmów wynikało że pracujemy wewnątrz góry, która wraz z sąsiednimi ma tworzyć podziemny świat, bądź miasto .
Mają tam przeczekać do momentu aż furer użyje cudownej broni.

Moje komando stawało się coraz mniejsze.
Głód bicie choroby a przede wszystkim mordercza praca zbierały swoje żniwo.
Pracowaliśmy teraz przy znoszeniu skrzyń w głąb szybu, byli tam Rosjanie, Włosi , ilu nas było nie wiem.
Od nich się dowiedziałem iż jest już wiosna 1945.

Kilka miesięcy pod ziemia , tylko nocą wychodziliśmy, aby znosić worki z cementem.
Właśnie podczas jednej takiej nocy ,deszczowej zimnej ponurej ...wtedy - To zobaczyłem. Było wysokie ,masywne, głowa była podobna do głowy wilka. Wielkie masywne szpony zamiast rąk, olbrzym.
Stal dumny wyprostowany silny.
To jest właśnie ich wunderwaffe - szepnął jeniec obok mnie.

Teraz sprawy potoczyły się błyskawicznie.
Część jeńców zapędzono w głąb tuneli ich już nigdy nie widzieliśmy, nas zapędzono na szczyt góry w pobliże szybu windowego ...czekaliśmy , i nagle wiadomość: Niemcy odeszli.

Gdy kilka lat po wojnie przyjechałem do miejscowości gdzie pracowałem nazywała się - Głuszyca .

Gdy zacząłem opowiadać o dziwnym stworze, o pracy pod ziemią, o podziemnym świecie , zamknięto mnie w domu dla obłąkanych w Bolesławcu".





"Ojciec jako felczer medycyny był swego rodzaju znachorem , jako sanitariusz o medycynie nie miał większego pojęcia . Lecz przypadki dziwnych okaleczeń wzbudzały jego ciekawość. Nie tyle okaleczenia jak opowieści tych osób były najciekawsze.

Prawie wszyscy opowiadali o podziemnym mieście , o dziwnych szarych istotach , sami zaś nie dostrzegali swojej odmienności.
Okaleczenia, raczej przeszczepy, były żywe one się poruszały. Co dziwiło mojego ojca to fakt że to było niemożliwe.

Z dnia na dzień było ich co raz więcej , aż do momentu gdy pojawiła w Świdnicy specjalna jednostka NKWD .
Bielawa , Dzierżoniów oraz cała okolica gdzie się pojawili spływała krwią.
Likwidowali wszystkich odmieńców .
Ojciec wspominał o kobiecie ,wycieńczonej , szarej o dziwnej głowie i nieproporcjonalnych rękach , która na wieść o pogromie szwabów podjęła decyzję o powrocie pod ziemię , aby ostrzec dzieci ...

To był rok 1945 sierpień.
Następnie mój ojciec miał wypadek , od tego momentu przestał wspominać o dziwolągach.
Dopiero na łożu śmierci opowiada te niesamowite historie ."




I rodzi się pytanie - Czy ci wszyscy ludzie byli szaleni ?!
Różni świadkowie, z różnych stron ?

Czy też Niemcy stworzyli prawdziwy koszmar - genetyczne hybrydy, stwory, "nadludzi" ?!

I kto odważy się temu poważniej przyjrzeć ?
Plotki głoszą, że swego czasu, Wołoszański poważniej zainteresował się Dolnym Śląskiem, i... tym skończyła się jego kariera w TiVi.



Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA Muzeum Ceramiki zaprasza
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza