Dariusz Kwiecień, te jego filmiki to straszny bełkot, wymieszane po części potwierdzone fakty, z większą ilością legend miejskich i konfabulacji. Godny pożałowania pseudo eksplorator, bez żadnej wiedzy opartej na już dość sporych opracowaniach i źródłach.
Dyletant i konfabulant.
Dopisane 13.12.2011r. o godz. 17:52:
Zainteresowanym Wrocławiem polecałbym zacząć od książek Lamparskiej.
Szokujące najście policji.Skandal . Człowiek, którego pasją jest obnażanie tajemnic zbrodniczego systemu oskarżony zostaje o jego gloryfikowanie. Dariusz Kwiecień ostatnio często wskazywał na powiązania post nazistowskich struktur typu LEBENSBORN z ludźmi z elit rządzących Europą i światem.
Dariusz Kwiecień nie jest forumowym krasomówcą.
Nie jest medialny - to fakt !
Ale ten człowiek działa !
Coś robi !
Szuka !
Zwraca się ku ludziom.
Póki jeszcze żyją świadkowie tamtych zdarzeń.
A że mówi czasem nieskładnie ?
A cóż to ma za znaczenie ?!
Przecież to nie kolejny, głupawy konkurs w TV !
Ważny jest przekaz !
Słowa są jedynie nośnikiem informacji !
Same w sobie nic nie znaczą.
Źródła i opracowania historyczne ?!
A które ?
Te oparte na utajnionych na wieki archiwach ?
Upss...
Zapomniałem !... przecież nie ma tam dostępu !
Cóż zatem rasowy historyk odrzeknie na historie opowiadane przez tych ludzi ?!
Zarzuci kłamstwo i chorobę psychiczną ?
A może zamilknie, ponieważ nie ma wglądu do kluczowych danych ?
Historia ciągle się zmienia, ciągle pojawiają się nowe fakty.
Nowe tezy obalają stare tezy, często podług danej opcji politycznej.
Ilu polskich historyków napisało o buncie w dywizjonie bombowym 300 i odmowie bombardowania Drezna, by wspomóc armię czerwoną ?
A ilu historyków pisze o słowach Churchilla rzuconych w twarz generałowi Andersowi : "Myśmy wschodnich granic Polski nigdy nie gwarantowali ! Mamy dzisiaj dosyć wojska i waszej pomocy nie potrzebujemy ! Może pan swoje dywizje zabrać ! Obejdziemy się bez nich !"
Korpus Andersa początkowo, na wieść o jałtańskiej zdradzie, zamierzał złożyć broń, jednak przeważyła sprawa honoru.
Jeśli komuś wygodniej czytywać miejskie opowiastki historyczne - jego wola. Pewnie też zawierają one mnóstwo ciekawych informacji. Często zresztą pozyskanych na zasadzie Ctrl+C/Ctrl+V.
Jednak wielu z nas trawi niepokój.
I niewiara w to co się nam podsuwa pod nos.
A teraz następna ciekawostka:
"Podziemia znajdujące się w Walimiu są tylko małą częścią kompleksu, który znany jest pod nazwą "Die Riese" (Olbrzym). Poszczególne fragmenty całej budowli, o których wiadomo, a które nie są przeznaczone dla zwiedzających rozsiane są po całych Górach Sowich.
Budowa Olbrzyma rozpoczęła się na początku 1943 roku i była zakrojona na bardzo szeroką skalę. W ciągu zaledwie dwóch lat Niemcy wydrążyli 230 tys. metrów korytarzy, z których tylko 90 tys. jest znane.
W budowie brało udział ponad 70 tys. więźniów z pobliskich obozów koncentracyjnych oraz kilkadziesiąt niemieckich firm. Nieliczni, którym udało się przeżyć mówili, że zainstalowane tu zostały tajne laboratoria badawcze, z których jedno mieściło się w zamku Książ chronione przez SS-manów.
Zagadką pozostaje, że prace w Olbrzymie trwały aż do 6 maja 1945 roku mimo, że wojna skończyła się już kilka dni wcześniej, a 4 tys. żołnierzy pilnujących kompleksu nie zostało przerzuconych do obrony Wrocławia.
Świadczyć to może o tym, że Niemcy pracowali tam nad czymś zupełnie wyjątkowym. "
Urządzenie pracujące w warszawskim Instytucie Fizyki Plazmy i Laserowej Mikrosyntezy
[img=1323972912_55kfggu.jpg]
A to - coś, wywieźli Amerykanie nie wiadomo skąd
[img=1323972886_8g02lgx.gif]
A na koniec ciekawostka.
Gdy pierwszy raz przeczytałem opracowanie o problemie "podwójnej szczeliny", nad którym głowiły się potęgi intelektualne, zakończone zdaniem: gdy coś widzimy, sprawiamy, że to się staje, pojąłem że to wszystko wokół może wyglądać całkiem inaczej...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.