~ napisał(a): Nie zgodze sie z pierwszym zdaniem. Nasz kraj nie jest ani pro-obywatelski ani pro-rodzinny,a juz napewno nie jest to miejsce, gdzie czlowiek doczeka spokojnej starosci,a mlody czlowiek ma szanse na cos wiecej niz kredyt kolego. To ze zarabiasz 3300 szalu nie robi, nie wnikajac w to co robisz. To czy jestes zwyklym pracownikiem produkcyjnym, inzynierem mechanikiem, budownictwa nie ma znaczenia tutaj, w tym miejscu. Prywatni pracodawcy mysla,ze sa bogami, a Ty masz calowac ich po nogach. Jak bedziecie mieli ten "wymarzony" kredyt to bedziecie z dziewczyna uzaleznieni od takich pracodawcow, byleby byla ciaglosc finansowa. Narazie jestescie wolnymi elektronami. To panstwo nie zapewnia podstawowej opieki zdrowotnej, ktorej to podstawy gwarantuje nam konstytucja. Lekarz jak zechce to da 100% platnosci za lek,a prywatnie malo ktory daje paragon za usluge. Przykladow mozna mnozyc. Proponuje wyjechac troche za granice,popracowac tam,pozyc i zobaczyc, jak daleko jestesmy w tyle, a my obywatele za prace dostajemy tzw. miske ryzu.
~ napisał(a): Nie zgodze sie z pierwszym zdaniem. Nasz kraj nie jest ani pro-obywatelski ani pro-rodzinny,a juz napewno nie jest to miejsce, gdzie czlowiek doczeka spokojnej starosci,a mlody czlowiek ma szanse na cos wiecej niz kredyt kolego. To ze zarabiasz 3300 szalu nie robi, nie wnikajac w to co robisz. To czy jestes zwyklym pracownikiem produkcyjnym, inzynierem mechanikiem, budownictwa nie ma znaczenia tutaj, w tym miejscu. Prywatni pracodawcy mysla,ze sa bogami, a Ty masz calowac ich po nogach. Jak bedziecie mieli ten "wymarzony" kredyt to bedziecie z dziewczyna uzaleznieni od takich pracodawcow, byleby byla ciaglosc finansowa. Narazie jestescie wolnymi elektronami. To panstwo nie zapewnia podstawowej opieki zdrowotnej, ktorej to podstawy gwarantuje nam konstytucja. Lekarz jak zechce to da 100% platnosci za lek,a prywatnie malo ktory daje paragon za usluge. Przykladow mozna mnozyc. Proponuje wyjechac troche za granice,popracowac tam,pozyc i zobaczyc, jak daleko jestesmy w tyle, a my obywatele za prace dostajemy tzw. miske ryzu.
~ napisał(a):~ napisał(a): Nie zgodze sie z pierwszym zdaniem. Nasz kraj nie jest ani pro-obywatelski ani pro-rodzinny,a juz napewno nie jest to miejsce, gdzie czlowiek doczeka spokojnej starosci,a mlody czlowiek ma szanse na cos wiecej niz kredyt kolego. To ze zarabiasz 3300 szalu nie robi, nie wnikajac w to co robisz. To czy jestes zwyklym pracownikiem produkcyjnym, inzynierem mechanikiem, budownictwa nie ma znaczenia tutaj, w tym miejscu. Prywatni pracodawcy mysla,ze sa bogami, a Ty masz calowac ich po nogach. Jak bedziecie mieli ten "wymarzony" kredyt to bedziecie z dziewczyna uzaleznieni od takich pracodawcow, byleby byla ciaglosc finansowa. Narazie jestescie wolnymi elektronami. To panstwo nie zapewnia podstawowej opieki zdrowotnej, ktorej to podstawy gwarantuje nam konstytucja. Lekarz jak zechce to da 100% platnosci za lek,a prywatnie malo ktory daje paragon za usluge. Przykladow mozna mnozyc. Proponuje wyjechac troche za granice,popracowac tam,pozyc i zobaczyc, jak daleko jestesmy w tyle, a my obywatele za prace dostajemy tzw. miske ryzu.
Oj bardzo mądry wpis.... Pozdrawiam ludzi "myślących". Kolega dobrze napisał, trzeba pojechać za granicę, troszkę tam pomieszkać, pożyć. Dostać pracę u np "niemca", a nie przez jakieś pośrednictwo pracy, które zakosi Tobie pół wypłaty. Rozmówca wcześniej napisał, że zarabiła nawet 2000 E, ale mieszkał z ciapatymi w hotelu, to kolego... pytanie, dlaczego nie szukałeś własnego kąta? Skorzystałeś z zagranicznej służby zdrowia? Wiesz jak działa oświata za granicą? Wiesz jaka jest polityka prorodzinna w innych państwach? Nie masz pojęcia o wielu rzeczach!! Nie wiesz, jak nasz rodzinny kraj jest daleko w tyle... Nie masz też zapewne pojęcia, jak bardzo poza Polską docenia się ludzi, którzy skończyli chociażby jakieś kursy...
~ napisał(a):~ napisał(a): Nie zgodze sie z pierwszym zdaniem. Nasz kraj nie jest ani pro-obywatelski ani pro-rodzinny,a juz napewno nie jest to miejsce, gdzie czlowiek doczeka spokojnej starosci,a mlody czlowiek ma szanse na cos wiecej niz kredyt kolego. To ze zarabiasz 3300 szalu nie robi, nie wnikajac w to co robisz. To czy jestes zwyklym pracownikiem produkcyjnym, inzynierem mechanikiem, budownictwa nie ma znaczenia tutaj, w tym miejscu. Prywatni pracodawcy mysla,ze sa bogami, a Ty masz calowac ich po nogach. Jak bedziecie mieli ten "wymarzony" kredyt to bedziecie z dziewczyna uzaleznieni od takich pracodawcow, byleby byla ciaglosc finansowa. Narazie jestescie wolnymi elektronami. To panstwo nie zapewnia podstawowej opieki zdrowotnej, ktorej to podstawy gwarantuje nam konstytucja. Lekarz jak zechce to da 100% platnosci za lek,a prywatnie malo ktory daje paragon za usluge. Przykladow mozna mnozyc. Proponuje wyjechac troche za granice,popracowac tam,pozyc i zobaczyc, jak daleko jestesmy w tyle, a my obywatele za prace dostajemy tzw. miske ryzu.
Oj bardzo mądry wpis.... Pozdrawiam ludzi "myślących". Kolega dobrze napisał, trzeba pojechać za granicę, troszkę tam pomieszkać, pożyć. Dostać pracę u np "niemca", a nie przez jakieś pośrednictwo pracy, które zakosi Tobie pół wypłaty. Rozmówca wcześniej napisał, że zarabiła nawet 2000 E, ale mieszkał z ciapatymi w hotelu, to kolego... pytanie, dlaczego nie szukałeś własnego kąta? Skorzystałeś z zagranicznej służby zdrowia? Wiesz jak działa oświata za granicą? Wiesz jaka jest polityka prorodzinna w innych państwach? Nie masz pojęcia o wielu rzeczach!! Nie wiesz, jak nasz rodzinny kraj jest daleko w tyle... Nie masz też zapewne pojęcia, jak bardzo poza Polską docenia się ludzi, którzy skończyli chociażby jakieś kursy...
~doświadczony napisał(a):~ napisał(a):~ napisał(a):
Mieszkałem w Niemczech 10 lat i zawsze byłem obcy.
Tylko w Polsce można coś zrobić dla siebie, swoich dzieci i kraju.
Jak mamy doganiać Niemcy jak ktoś za 1000 zł więcej woli dymać dla Niemca. Jak chcesz zbudować rodzinę.
Jak cię coś zaboli to natychmiast wrócisz do kraju i zobaczymy co zrobisz na starość.
Skoro w Polsce jest tak idealnie, to po co siedziałeś 10 lat za granicą. W Polsce stać Ciebie na wszystko...Mogłeś zrobić karierę przez te zmarnowane 10 lat, czyż nie uważasz? Kolego sam sobie zaprzeczasz :D
~ napisał(a):~ napisał(a):~ napisał(a): Nie zgodze sie z pierwszym zdaniem. Nasz kraj nie jest ani pro-obywatelski ani pro-rodzinny,a juz napewno nie jest to miejsce, gdzie czlowiek doczeka spokojnej starosci,a mlody czlowiek ma szanse na cos wiecej niz kredyt kolego. To ze zarabiasz 3300 szalu nie robi, nie wnikajac w to co robisz. To czy jestes zwyklym pracownikiem produkcyjnym, inzynierem mechanikiem, budownictwa nie ma znaczenia tutaj, w tym miejscu. Prywatni pracodawcy mysla,ze sa bogami, a Ty masz calowac ich po nogach. Jak bedziecie mieli ten "wymarzony" kredyt to bedziecie z dziewczyna uzaleznieni od takich pracodawcow, byleby byla ciaglosc finansowa. Narazie jestescie wolnymi elektronami. To panstwo nie zapewnia podstawowej opieki zdrowotnej, ktorej to podstawy gwarantuje nam konstytucja. Lekarz jak zechce to da 100% platnosci za lek,a prywatnie malo ktory daje paragon za usluge. Przykladow mozna mnozyc. Proponuje wyjechac troche za granice,popracowac tam,pozyc i zobaczyc, jak daleko jestesmy w tyle, a my obywatele za prace dostajemy tzw. miske ryzu.
Oj bardzo mądry wpis.... Pozdrawiam ludzi "myślących". Kolega dobrze napisał, trzeba pojechać za granicę, troszkę tam pomieszkać, pożyć. Dostać pracę u np "niemca", a nie przez jakieś pośrednictwo pracy, które zakosi Tobie pół wypłaty. Rozmówca wcześniej napisał, że zarabiła nawet 2000 E, ale mieszkał z ciapatymi w hotelu, to kolego... pytanie, dlaczego nie szukałeś własnego kąta? Skorzystałeś z zagranicznej służby zdrowia? Wiesz jak działa oświata za granicą? Wiesz jaka jest polityka prorodzinna w innych państwach? Nie masz pojęcia o wielu rzeczach!! Nie wiesz, jak nasz rodzinny kraj jest daleko w tyle... Nie masz też zapewne pojęcia, jak bardzo poza Polską docenia się ludzi, którzy skończyli chociażby jakieś kursy...
a co do korzystania z służby zdrowia, ja tam nie pojechałem chorować ale pracować zdarzało się że poszedłem do lekarza lub do dentysty a po powrocie do polski musiałem robić zęby prywatnie bo tam jak zrobiłem to mi plomby wypadły. a wy wszystko byście chcieli za darmo mieszkania od rządu pieniądze na dzieci jeszcze może paliwo na stacjach benzynowych za darmo żeby najlepiej nie pracować. iść do sklepu nabrać towaru nie zapłacić bo Ci się należy. Zachowanie jakie same jak ci uchodźcy bo mi się należy....
~doświadczony napisał(a):~ napisał(a):~ napisał(a): Nie zgodze sie z pierwszym zdaniem. Nasz kraj nie jest ani pro-obywatelski ani pro-rodzinny,a juz napewno nie jest to miejsce, gdzie czlowiek doczeka spokojnej starosci,a mlody czlowiek ma szanse na cos wiecej niz kredyt kolego. To ze zarabiasz 3300 szalu nie robi, nie wnikajac w to co robisz. To czy jestes zwyklym pracownikiem produkcyjnym, inzynierem mechanikiem, budownictwa nie ma znaczenia tutaj, w tym miejscu. Prywatni pracodawcy mysla,ze sa bogami, a Ty masz calowac ich po nogach. Jak bedziecie mieli ten "wymarzony" kredyt to bedziecie z dziewczyna uzaleznieni od takich pracodawcow, byleby byla ciaglosc finansowa. Narazie jestescie wolnymi elektronami. To panstwo nie zapewnia podstawowej opieki zdrowotnej, ktorej to podstawy gwarantuje nam konstytucja. Lekarz jak zechce to da 100% platnosci za lek,a prywatnie malo ktory daje paragon za usluge. Przykladow mozna mnozyc. Proponuje wyjechac troche za granice,popracowac tam,pozyc i zobaczyc, jak daleko jestesmy w tyle, a my obywatele za prace dostajemy tzw. miske ryzu.
Oj bardzo mądry wpis.... Pozdrawiam ludzi "myślących". Kolega dobrze napisał, trzeba pojechać za granicę, troszkę tam pomieszkać, pożyć. Dostać pracę u np "niemca", a nie przez jakieś pośrednictwo pracy, które zakosi Tobie pół wypłaty. Rozmówca wcześniej napisał, że zarabiła nawet 2000 E, ale mieszkał z ciapatymi w hotelu, to kolego... pytanie, dlaczego nie szukałeś własnego kąta? Skorzystałeś z zagranicznej służby zdrowia? Wiesz jak działa oświata za granicą? Wiesz jaka jest polityka prorodzinna w innych państwach? Nie masz pojęcia o wielu rzeczach!! Nie wiesz, jak nasz rodzinny kraj jest daleko w tyle... Nie masz też zapewne pojęcia, jak bardzo poza Polską docenia się ludzi, którzy skończyli chociażby jakieś kursy...
a co do korzystania z służby zdrowia, ja tam nie pojechałem chorować ale pracować zdarzało się że poszedłem do lekarza lub do dentysty a po powrocie do polski musiałem robić zęby prywatnie bo tam jak zrobiłem to mi plomby wypadły. a wy wszystko byście chcieli za darmo mieszkania od rządu pieniądze na dzieci jeszcze może paliwo na stacjach benzynowych za darmo żeby najlepiej nie pracować. iść do sklepu nabrać towaru nie zapłacić bo Ci się należy. Zachowanie jakie same jak ci uchodźcy bo mi się należy....