~szyszka napisał(a): a ja tam lubię karkówkę z grilla....
rafal napisał(a): Bardzo dobry pomysł. Sam jestem ciekaw ilu takich ludzi w naszym mieście mieszka.
Ja od roku jestem weganem bardzo chętnie poznam innych.
Jedno wam powiem że warto.
Dziś wstydzę się tego że będąc osobą rozumną i mającą wolną wolę przyczyniałem się do mordowania zwierząt.
~s napisał(a): No właśnie, jak to jest? Czy ci, kórzy nie jedza mięsa, są w stanie pozyskać wszystkie niezbędne składniki pokarmowe?
rafal napisał(a): Dziś wstydzę się tego że będąc osobą rozumną i mającą wolną wolę przyczyniałem się do mordowania zwierząt.
~ napisał(a):rafal napisał(a): Dziś wstydzę się tego że będąc osobą rozumną i mającą wolną wolę przyczyniałem się do mordowania zwierząt.
Uważaj żebyś za parę lat, jak się okaże , że roślinki też czują, ze wstydu się nie spalił!! Dopóki nie opanujemy sztuki odżywiania światłem coś trzeba jednak jeść, obojętnie czy to szczypiorek czy świnka! :P