Do czego to doszło taki sławny artysta z lat 60-tych musi jeszcze dorabiać do emerytury mając 71 lat.

Wszystkich nas to samo czeka . ;(

~Fan napisał(a): Do czego to doszło taki sławny artysta z lat 60-tych musi jeszcze dorabiać do emerytury mając 71 lat.

Występ Szczepanika był raczej żałosny. Tak jest przeważnie kiedy artysta nie wie kiedy skończyć z estradą.
A co do emerytur dawnych arstytów to po prostu nie myśleli o tym kiedy byli u szczytu sławy. Kasa do rączki, umowy zlecenia, bez ZUS-u, chałturki bez umowy itp. Co mądrzejsi mniej balowali, rzadziej zmieniali autka i i dzisiaj nie mają takich problemów.

Ogólnie koncert ok ale widać było że zmęczony jest tym występem.

~apis napisał(a):

~Fan napisał(a): Do czego to doszło taki sławny artysta z lat 60-tych musi jeszcze dorabiać do emerytury mając 71 lat.

Występ Szczepanika był raczej żałosny. Tak jest przeważnie kiedy artysta nie wie kiedy skończyć z estradą.
A co do emerytur dawnych arstytów to po prostu nie myśleli o tym kiedy byli u szczytu sławy. Kasa do rączki, umowy zlecenia, bez ZUS-u, chałturki bez umowy itp. Co mądrzejsi mniej balowali, rzadziej zmieniali autka i i dzisiaj nie mają takich problemów.

Nie ma co użalać się nad dziadkiem Szczepanikiem jeszcze nie tak dawno temu (po 1990 r) był ministrem w kancelarii prezydenta ( za prezydentury L.Wałęsy). Nie pracował tam za darmo, bez składek ZUS itp. Pisiory też o nim pamiętają za udzielanie się w wyborach L.Kaczyńskiego, czego dowodem jest zaproponowanie mu owego koncertu przez władze naszego miasta z powodu podobnej orientacji politycznej i światopoglądu. Z tego samego powodu zaproszono także Pawła Kukiza, który dziś bardziej jest opozycyjnym politykiem niż muzykiem.

Sralis mazgalis,a nie przyszlo do głowy ,że ludzie po prostu chcą sluchać tego pana,w końcu Szczepanik i jego piękne piosenki to młodość i piekne wspomnienia tych ludzi ,którzy przyszli na ten występ.

~ napisał(a): Sralis mazgalis,a nie przyszlo do głowy ,że ludzie po prostu chcą sluchać tego pana,w końcu Szczepanik i jego piękne piosenki to młodość i piekne wspomnienia tych ludzi ,którzy przyszli na ten występ.

Słuchać to go można było z przyjemnością 50 lat temu ale nie teraz. To nie Połomski, który i w wieku 100 lat nie utraci ani głosu ani talentu.

~ napisał(a):

~ napisał(a): Sralis mazgalis,a nie przyszlo do głowy ,że ludzie po prostu chcą sluchać tego pana,w końcu Szczepanik i jego piękne piosenki to młodość i piekne wspomnienia tych ludzi ,którzy przyszli na ten występ.

Słuchać to go można było z przyjemnością 50 lat temu ale nie teraz. To nie Połomski, który i w wieku 100 lat nie utraci ani głosu ani talentu.

Też prawda,kudy mu tam do Połomskiego z glosem ale jednak ma w sobie to coś,jakiś taki dobry smutek,nostalgię [nawiasem mówiac ,'Przyszła dziś do mnie nostalgia",to piosenka Szczepanika ,którą bardzo lubię] :)