Na początek chciałem Wam zaprezentować artykuł, który w pełni odzwierciedla o czym będzie mowa. A więc proszę:
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/973294,wroclaw-drozeja-studia-studenci-protestuja,id,t.html
Czy to nie jest uderzenie w Polska inteligencję? Ja zdaję sobie sprawę z tego, że zaraz zaczną się komentarze, że kogo to gó.wno obchodzi jak wiadomo jacy są obecni studenci. Otóż gó.wno wiadomo, bo czy gubiąc jedną owcę, mając 99 innych, nie pójdziesz szukać tej jednej? Jako dobry pasterz pójdziesz i tak jest w tym przypadku. Czemu skazywać studentów, w których być może kryją się wielkie talenty a nie zostali obdarzeni rodzicami typu cesarz donald I, bądź hetman roztowski, na porażkę ze względów finansowych? Kto wymyślił, by za egzamin trwający(na jedną osobę)5 minut kosztował niejednokrotnie całą pensję rodzica?
Nie tak dawno Polską inteligencję zabijano wprost z broni palnej, bądź zamykano bez dostępu do świata zewnętrznego. Teraz objęta została nowa taktyka. Jej rezultatów pewnie nie jeden z nas nie doświadczy, ale czy warto być samolubem i oddać swoje życie i życie przyszłych pokoleń ludziom, którzy się z was śmieją i mają was w dupie?
Czemu teraz tak nagle Polak Polakowi jest wilkiem? Czemu kłócimy się w każdej możliwej sprawie? Patrząc w głąb historii to wystarczyło kilkuset odważnych Polaków, by zmieść kilkukrotną przewagę. A teraz? Wszyscy narzekają na obecną sytuację, ale zjednoczyć się i powiedzieć ,,NIE" to ciężko. Amnesty pytał mnie czy nie podoba mi się obecne lizodupstwo. Powiedziałem, że nie podoba, ale gdy założyłem temat o proteście przeciwko przyjazdu byłych(obecnych, bo żołnierz zawsze już będzie żołnierzem) to mnie wyśmialiście. A czy to nie był okaz typowego lizodupstwa?
PS. Jak mod chce to niech przeniesie to do absurdów, ale proszę nie usuwać, bo nikogo nie obrażałem, a i słownictwo na poziomie zachowałem.

a widziałeś kto przyjechał do Legnicy że tak szczekasz?
Co do podwyżek cen dla studentów mam to samo zdanie (...)

Zmoderowano 28.09.2013 godz.20:38 - powód: wulgaryzm (moderator)

W Polsce nie ma inteligencji.
Są poltycy, i ci którzy na nich pracują

~ napisał(a): W Polsce nie ma inteligencji.
Są poltycy, i ci którzy na nich pracują

W sumie czego mogłem się spodziewać zakładając taki temat. A może inteligencja jest tylko ograniczana przez rząd? przykład? No chociażby 800 za egzamin powtórkowy. Mało?

Jak by się uczył to nie musiał by zdawać poprawki i bulić 8 stówek

Widać pan nigdy nie studiował i nie miał styczności z pewna grupą profesorów.

O właśnie jak by się uczył ..............a zresztą co to za inteligencja teraz .............ludzie ze wsi maja jej więcej bo sami sobie muszą być wszystkim .........za komuny inżynier czy magister to był faktycznie ktoś , dzisiaj to nie robi wrażenia, takie studia to i Kaziu spod sklepu zaliczy .

Moze kiedys system studiowania sie zmieni - np. na podobny do amerykanskiego: platne studia z niezlym system stypendialnym/kredytowym. Studenci wtedy szanuja wykladowcow i sie ucza (bo to ich kasa), a uczelnie konkuruja poziomem bo pieniadze ida na studentem. A jak ktos jest dobry to mu umorza albo znajdzie taka prace, ze szybko splaci :)