~ napisał(a): Dokładnie wiem. :)

No tak, wszystko wiesz :) Skąd więc twoja krytyka? Raczej mam wątpliwość, czy wiesz. Obawiam się, że nauczony posiadania wszystkiego na jedno kliknięcie w Google, wydaje Ci się, że tworzenie takich map to pikuś?! Natomiast w rzeczywistości są to mapy tworzone żmudnie i ciężką pracą. Wiedza o GPS i mapach z nich związanych to nie to samo. I dzisiaj żadna sztuka taką wiedzę posiąść. Więc?! Może tak w idiotycznej twojej krytyce się czasami zastanowisz, zanim inspirowany polityką będziesz atakował czyjąś uczciwą pracę.

alter napisał(a): No tak, wszystko wiesz :)

Nie napisałem, że wiem wszystko.

alter napisał(a): Skąd więc twoja krytyka? Obawiam się, że nauczony posiadania wszystkiego na jedno kliknięcie w Google, wydaje Ci się, że tworzenie takich map to pikuś?!

Dalej bredzisz.
Nie jest to nic skomplikowanego. Bazuje się na gotowych mapach, na które nanosi się odpowiednie dane. W dobie informatyzacji i odpowiedniego sprzętu, to żadna trudność.

alter napisał(a): Więc?! Może tak w idiotycznej twojej krytyce się czasami zastanowisz, zanim inspirowany polityką będziesz atakował czyjąś uczciwą pracę.

Znowu mi ubliżasz - nieładnie.

Sedno mojej krytyki dotyczyło, moim zdaniem, zbędnej oprawy medialnej przekazania tych map. I nie wiem, co ma polityka z tym wspólnego ?

Nie atakuję niczyjej pracy , za to ty przeceniasz ją, jako "skok cywilizacyjny" W swoim zacietrzewieniu, zapędzasz się za daleko.

Gratuluję PWiK inicjatywy i wykonania map, pomoże to zapewne straży w gaszeniu pożarów. Inne dyskusje są zbędne i niepotrzebne. Trzeba uszanować włożoną pracę i inicjatywę.

~ napisał(a):
Nie jest to nic skomplikowanego. Bazuje się na gotowych mapach, na które nanosi się odpowiednie dane. W dobie informatyzacji i odpowiedniego sprzętu, to żadna trudność.

Sedno mojej krytyki dotyczyło, moim zdaniem, zbędnej oprawy medialnej przekazania tych map. I nie wiem, co ma polityka z tym wspólnego ?

Nie atakuję niczyjej pracy , za to ty przeceniasz ją, jako "skok cywilizacyjny" W swoim zacietrzewieniu, zapędzasz się za daleko.

Widzę, że jednak masz niewielką wiedzę na ten temat. Wydaj Ci się, że samolot przeleci, albo helikopter, samochód typu gogle przejedzie i już? Klik i masz? hehe :)

Oprawa medialna? artykuł i symboliczne przekazanie? Zanotowanie faktu w opinii publicznej?

Widzisz twoja ocena jest inspirowana politycznymi uwarunkowaniami. Nie podoba Ci się, że ktoś potrafi sprzedać swoją pracę?

Zacietrzewieniu? Zawsze staram się być obiektywny. Mój obiektywizm i wiedza pozwala mi powiedzieć, że to ciężka i żmudna praca, którą należy uszanować. Potrafisz tak? Obawiam się, że nie.

alter napisał(a):
Widzę, że jednak masz niewielką wiedzę na ten temat. Wydaj Ci się, że samolot przeleci, albo helikopter, samochód typu gogle przejedzie i już? Klik i masz? hehe :)

Dalej bredzisz i nic ponadto. :)

alter napisał(a): Oprawa medialna? artykuł i symboliczne przekazanie? Zanotowanie faktu w opinii publicznej?

Przedmiotem tematu są mapy cyfrowe. A tylko w dwóch krótkich akapitach jest o nich wspomniane. Największa część artykułu stanowi reklamę PWIK. Czyli niewiele informacji o tym, czym są te mapy i jakie jest ich znaszenie, żadnych szczegółów. Natomiast szeroko opisano, jakie to usługi PWIK oferuje.

alter napisał(a): Widzisz twoja ocena jest inspirowana politycznymi uwarunkowaniami. Nie podoba Ci się, że ktoś potrafi sprzedać swoją pracę?

Gdzie ty widzisz jakieś uwarunkowania polityczne ? Temat nie dotyczy polityki. Ja nie oceniam niczyjej pracy.
Po za tym nic w artykule nie ma mowy o sprzedaży, tylko o chwaleniu się przez PWIK.

alter napisał(a): Zacietrzewieniu? Zawsze staram się być obiektywny. Mój obiektywizm i wiedza pozwala mi powiedzieć, że to ciężka i żmudna praca, którą należy uszanować. Potrafisz tak? Obawiam się, że nie.

A to dopiero zabawne. :)
Co ma obiektywizm, do oceny czyjejś pracy. O wykonywanej przez nich pracy, mógłbyś się wypowiadać, gdybyś tam pracował. I tu jest chyba sedno tej sprawy. Podejrzewam, że pracujesz w tej firmie i dlatego tak się pieklisz, gdy ktoś "umniejsza" ich zasługi. :)

Mapy cyfrowe do projektowania,to dzisiaj standard.Robi je większość geodetów w Bolesławcu.Naniesienie na nie czynnych (sic!) hydrantów przez PWiK i łaskawe przekazanie tej sekretnej informacji w blasku fleszy, strażakom uważam za hucpę. Idą wybory,trzeba się pokazać. Może prezes opowie nam jak dbał o 40 metrowy komin,który po 8 latach zmasakrował teren osiedla Piastów? To jest ciekawsze niż przeciętna płytka wręczana pod publiczkę. Mniej blichtru,więcej pozytywistycznej pracy.

Po prostu chłopcy bawią się za nasze pieniądze. Sens - jak napisano powyżej

odkręciłem dzisiaj kran a tu .... "królik" mi wyskoczył:)