Pewnie szefunio pisze żeby usunąć temat a niech ludzie wiedzą co się u was dzieje !! Zero szacunku dla pracowników!! Szef chodzi tylko wydziera ryja i przeklina do ludzi!! Nigdy nie znajdzie ludzi do pracy na stałe z takim podejściem.
Ja powiem tak , jaki ojciec taka corka... poznałam ich oboje i nigdy w życiu nie spotkałam się z czymś takim żeby sprawy finansowe firmy były wyjasniane przy pracowniach ... to jest raz ... dwa to zero poszanowania dla pracownika. Ala skoro wiedziałaś jaki jest twój ojciec po co przyjechałaś ? Zrobić zamieszania ? Zrobiłaś. Nic się nie zmieniło a wyszło jeszcze gorzej. Tylko kasa i kasa. Najpierw się ze WSZYSTKIMI rozlicz tak jak obiecywalas. Jesteś winna pieniądze od ponad roku. Pół roku zwlekania myślisz że cię to ominie ? Mylisz się. Tłumaczenie że NIE MAM bo tato mnie wydymal z hajsu. A co pracowników to interesuje jeśli się nie potrafi prowadzić biznesu to się nie wpierdziela. A pracownicy cierpią na tym i ucierpieli nie tylko chodzi o pieniądze ale o atmosfere... żeby klienci słyszeli jak się wydzieracie między sobą to aż wstyd ! Takie sprawy załatwia się w domu! Są różni pracodawcy wymagający wiadomo ale dbają o swój biznes a tutaj ? To jest jakieś jedno wielkie nieporozumienie. Już nie będę rozgrzebywac spraw telefonów nocnych czy podsluchu bo to nie ma sensu to było jest i będzie jedno jest pewne , wredny człowiek przeżyje 100 lat nic nie zrobisz...
Wiesz najgorsze z tego wszystkiego jest to ze pan Jurek i jego żona czytając to nie biorą sobie tych słów na serio bo myślą że są najlepszymi pracodawcami na świecie. Każda porażkę zawodową zganiaja na swoich pracowników... ale to nie oni kupują produkty z najniższej półki i z niczego chcą zrobić coś... to nie pracownicy ustalają ceny dan... wyobraźcie sobie sytuację...Przychodzisz do roboty z chęcią i dużym uśmiechem ale nagle wpada ci szefostwo i czas pryska bo czepiają się o byle g...wno aby tylko się przyczepic!! Pracowałem tam kiedys ale tylko nerwy i stres za co tym razem ci się zbierze... jednym słowem mobing !!
Ja rowniez mialam watpliwa okazje poznac wlascicieli. Postanowili mnie zatrudnic, kazali jak najszybciej wyrobic książeczkę sanepidowska ma swoj koszt (bo niby mi oddadza kase) po czym jednak mnie nie zatrudnili i kasy tez mie oddali. Na szczęście nie byly to gigantyczne pieniadze, ale chodzi o zasady...wlascicielka ma pracownikow za cos gorszego od siebie i da sie to odczuc. Nie polecam
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.