Ten kotek to jest wyborczy-kotki łagodzą obyczaje. Radny strażak Kalus wjedzie na kocie na koleją kadencję. Tym czasem burmistrz nie wygodnych strażaków też się pozbywa. Niech strażacy uratują gminę przed kolejną kadencją Relicha.

a może przed strazakiem co ma kota ?

do "mieszkańca" Strażacy z racji wykonywanych zadań - trudnych i niebezpiecznych cieszą się w Kraju powszechnym szacunkiem i zaufaniem. Natomiast w naszej gminie bez ograniczeń w sposób niebezpieczny wdają się w politykę co już powoduje ,że ten szacunek i zaufanie opada. Co innego zabieganie o doposażenie jednostki a co innego włażenie w tyłek co na Bolec info jest bardzo widoczne. Niech każdy robi swoje.

~uu napisał(a):

TOjsienka napisał(a):

~sensacine napisał(a): Widzieliście kiedyś kości kota na drzewie ?!-NIE?! bo one zawsze same schodzą to tylko ludzie traktujący zwierzątka jak dzieci z płaczem dzwonią na straż

No zejdą,szkoda tylko że ten co siedział przez cały skwarny dzień na lipie nie zlazł sam.Następnego dnia rano w dalszym ciągu tam siedział

kot zawsze zejdzie a dzień bez jedzenia go nie wycieńczy

Skwar,30 stopni bez wody,cały dzień i noc.Mówi Ci to coś?Nic nie mówiłam o jedzeniu.Nie czy czytasz ze zrozumieniem.Pal licho tego kota napisałam że dzieci z podwórka kombinowały jak go ściągnąć i faktycznie mogło się któremuś coś stać jakby próbowały choćby sięgnąć go z okna lub właziłyby na te drzewo.Trochę wyobraźni.

A ja mam dość sporą wiedzę na temat kotów... I kot na pewno! Powtarzam Na Pewno! by nie zszedł, a z głodu itp to miałczałby i w końcu min. bez pomocy strażaków tam zdechł. A jak ktoś ma kota to w takiej czy podobnej sytuacji też skorzystałby z pomocy strażaków.